nie ma co się spinać na poczcie są ludzie nie uczciwi i nie wykwalifikowani do objętych stanowisk. są też k***y przez duże k.
ci pierwsi ostatnio mieli problem z polską pisownią i przeniesieniu słów na papier, rozumiem.. mi może się zdarzyć np po zjaraniu, szwaksowaniu, ale pracownikowi na takim stanowisku?
a te drugie k***y, to po prostu kradną zawartość.
hu**wo zapakowane nasiona są łatwe do wyczucia i za***ania przez obsługę.
dowiedziałem się ostatnio, że jednak spory pakiet od ggs nasionek, został wysłany i zaginął.
wniosek, taki ze ktoś za***ał i wziął je dla siebie moim kosztem czy ogólnym.
paczkomat, albo sledzenie i ubezpieczenie.
Na pewno to zawieksza gwarancję doręczenia i późniejszych problemów.