M
Mr.f
Guest
Hej, poprzedniej nocy przeszukiwałem właśnie tematy o wodzie mineralnej i mam dwoje faworytów, piwniczanka 6.3 pH i muszynianka 6.2 ale o jednym trzeba pamiętać, 90% ludzi którzy wybierają wode sklepową robi to bo nie ma pH metru i odczynów do zbijania i podbijania a ja to wszystko mam... mam 3 ph testy , 2 elektorniczne i jeden kropelkowy. Jeśli chodzi o wodę kranową... szukałem info na remat twardosci mojej wody i znalazłem ale widełko są wielkie... srednio pisze ze 80 mh Ca03 co znaczyło by ze woda nie jest zła ale... ten wynik tyczy sie wody z ich wyjścia z rury... woda u mnie w kranie może być zupełnie inna a noe mam już kasy na EC metr... i teraz pytanie, zaryzykować i lać tą odstaną kranówe tak kak mi radzą? Bo moze zrobie test, mocze własnie 4 nasionka, kupiłem 4 mniejsze doniczki ok 1litr by w razie czego nie marnować zbyt dużo ziemi jak poprzednim razem jeśli znowu coś się zacznie dziać. Mam 4 nasionka, mogę dwa podlewać odstaną kranówą po kalibracji do ph 6.5 oraz dwa nasionka wodą ze sklepu tylko że co mi z fajnego pH tej wody z butelki skoro właśnie odżywki ją zmienią... jedyny sens to właśnie czystość tej wody i początkowe stadium weg bez konieczności korekty tego pH...