[MENTION=82199]CUBE[/MENTION] wal od razu z zacierania, ze dwa razy potem dawaj jakiegoś pilznera z dekokcją na początku dwuwarowa potem cztero, znajdż kogoś do pomocy i będziesz robił od razy 3 rzuty w jednym zacieraniu, tak że jedno zaczynasz filtrować, wstawiasz następne na chmielenie, potem jak to z filtrowania dajesz do chmielenia to już zaczynasz zacierać trzecią partię i w ciągu jednej nocy masz 3 warki. Znajdż program do robienie etykiet w necie i wydrukuj-ja za***ałem kiedyś ze swoją mordą to do tej pory mam szacun na pueblo. Pamiętaj o myciu wszystkiego i odkażaniu bo chwila nieuwagi i na brzecce masz film z bakterii i do wy***ania bro. Jak mieszkasz w domku czy na wsi to kup sobie taboret gazowy bo na kuchence to trochę trwa gotowanie tego. Zarejestruj się na piwo.org i oglądaj blog Kopyra jak jeszcze to prowadzi a dowiesz się wszystkiego praktycznie.
Jak chcesz pierwszego browara szybko skosztować zacieraj przeniczne, tylko nagazuj odpowiednio żeby mieściło się w stylu i po 2 tyg. można łojć. Nigdy nie dawaj cukry jak chcesz podnieść pie****nięcie, już lepiej użyj miodu. Ale staraj się robić piwa w danym stylu np. że przeniczne jest na upały to z tego względu nie ma dużo alko ale za to jest nagazowane, odwrotnie np. do portera. Pozdro
[MENTION=85321]spor[/MENTION] jak masz 6blg to może temperatura ci skoczyła(albo była za niska na początku) przy drugim podgrzewaniu albo wygrzewie i tera porobiły się cukry nie do przefermentowania jak nie schodzi, jak nie zejdzie to kombinował bym z tym na portera
P.s zrób na wszelki wypadek próbę jodyną na skrobie o ile nie robiłeś wcześniej
Wyślijcie Zulowi trochę gęstwy