nasiona marihuany

Pierwsza próba grzybowa [Mazatapec]

Wyszukiwarka Forumowa:

usb2.0

Well-known member
Weteran
Rejestracja
Gru 9, 2011
Postów
512
Buchów
75
Dzień dobry,

na wstępie serdeczne Bóg zapłać Panu [MENTION=67436]Waran z Komody[/MENTION], za szanse rozpoczęcia magicznej przygody grzybowej.

Miałem zacząć dużo wcześniej, ale akurat zbiegło się czasowo z kosą Pannic i tak mnie pochłonęły testy, a że wypadł test nie licho to tak wyszło.

W takim razie ciastka ryżowe:
1,5 szklanki mąki z brązowego ryżu
4 szklanki wermikulitu (grubo ziarnistego), co być może jest błędem.
2 szklanki wody

starczyło mi to na 4 słoiki i spokojnie zostało na piąty.



Słoiki sterylizowałem około 20 minut (fota przed sterylizacją, mogłem zrobić w garnku)



Wykorzystałem patent z grzałką użytkownika [MENTION=16561]Nighel[/MENTION] grzeje na 28 stopni.



Jako, że to moja pierwsza przygoda z magią to tak, pojemnik przykrywam ręcznikiem i zakrywam pokrywą. Czy lepiej bez pokrywy? Rozumiem, że musi być wentylacja dlatego nawierciłem kilka otworów w jednej ze ścian pojemnika. Jednak mam wrażenie, że to trochę za mało jak myślicie?



Właściwie to w pojemniku na ścianach skrapla się woda. Słoiki zanurzone tak mniej więcej do połowy.

To tyle będę bardzo wdzięczny za wszystkie wskazówki.
Poczekamy zobaczymy co to będzie
 

Waran z Komody

:-:-:-:-:-:-:-:-:-:-:-:-:-:-:-:
Weteran
Rejestracja
Lut 20, 2014
Postów
1,137
Buchów
3,657
Odznaki
3
Siemasz... frakcja wermikulitu odpowiednia... ale sterylizacja tego typu substratów powinna trwać od 45min do 1h... 20 min to stanowczo za krótko... tyle Możesz sterylizować akcesoria (np. skalpel, pompki itd) oraz roztwory do zaszczepiania (np. miodowy do namnażania żywej kultury)... otwory went. zatkane watą lub gazą o wielkości około 50 groszówki (2 na krótkim boku i ze 3-4 na długim... w okolicach połowy wysokości pudła...
pudło przykryte wiekiem, zaciemnione (może być ręcznik lub kocyk)... Pozdrawiam... i przepraszam że Ci trochę zbiłem ale coś na to poradzimy... a teraz te ciastka do utylizacji i ogarniaj produkty na nowe ciacha... :tiphat:
 

usb2.0

Well-known member
Weteran
Rejestracja
Gru 9, 2011
Postów
512
Buchów
75
Siema, w oczekiwaniu na nową nadzieję :uff:
pozostawiłem moje słoiki w inkubatorze, dziś zajrzałem i moim oczom ukazało się coś takiego:







w słoiku numer 4 niestety nic się nie pojawiło :)

to w sumie 10 dzień słoików w inkubatorze. Panowie jakie rokowania?
 

spor

Heeeeeee
Weteran
Rejestracja
Cze 10, 2017
Postów
2,079
Buchów
5,502
Odznaki
3
Robiłeś nowe ? Czy to tamte pierwsze ? Wygląda na to, że kolonizują, oby bez infekcji. ;)
 

usb2.0

Well-known member
Weteran
Rejestracja
Gru 9, 2011
Postów
512
Buchów
75
Robiłeś nowe ? Czy to tamte pierwsze ? Wygląda na to, że kolonizują, oby bez infekcji. ;)

Nie no zostawiłem te pierwsze bo czekałem, za nowymi zarodnikami :) i taka niespodzianka.

Jak to mówią głupi zawsze ma szczęście.
 

spor

Heeeeeee
Weteran
Rejestracja
Cze 10, 2017
Postów
2,079
Buchów
5,502
Odznaki
3
Nie no zostawiłem te pierwsze bo czekałem, za nowymi zarodnikami :) i taka niespodzianka.

Jak to mówią głupi zawsze ma szczęście.

Jeszcze nie powiedziane, że Ci jakiś syf nie wy***ie. Mam nadzieje, że będzie git! Jak się uda zrób proszę odciski i się wymienimy, ja będę miał B+ do rozdania. :p
 

usb2.0

Well-known member
Weteran
Rejestracja
Gru 9, 2011
Postów
512
Buchów
75
Siemka, wciąż coś się dzieje. Kiedy ciastka będą gotowe do wyłożenia na tace? W koło pojemnika porobiłem dziury mniej więcej wielkości 50gr, i zabezpieczyłem wacikami oklejone w koło izolacja :brawo:

na tą chwilę zostały 2 ciastka myślę, że w weekend będę próbował zrobić 2 nowe.

tak się prezetują:




w obu słoikach wygląda to podobnie brakuje do dnia troche.

Pozdo!
 

Waran z Komody

:-:-:-:-:-:-:-:-:-:-:-:-:-:-:-:
Weteran
Rejestracja
Lut 20, 2014
Postów
1,137
Buchów
3,657
Odznaki
3
Siemasz... ciastka są gotowe gdy grzybnia szczelnie oplecie substrat... bez prześwitów...
Sam postęp kolonizacji nie świadczy jednak o braku zaskarżeń... nie muszą być widoczne na ciachu podczas kolonizacji... wyciągnąć mogą je dopiero owocniki... mimo to powodzenia :tiphat:
 

usb2.0

Well-known member
Weteran
Rejestracja
Gru 9, 2011
Postów
512
Buchów
75
Witajcie!

pozdrawiam serdecznie :vir: bo kradnie czas wszystkim i utrudnia życie (mnie też).

w tym tygodniu jakoś stwierdziłem, że wyciągam ciastka ze słoików.
Pierwsze (to po lewo) wyszło bez problemu, odwróciłem i wyjechało. Tylko, że w nim grzybnia nie skolonizowała w całości ciastka i było takie hmm mokre?

Drugie (kawałki po prawo), zaprawdę problematyczne. Grzybnia obrosła całe ciastko, ale było takie jakby suche, za ch*j nie chciało wyjechać ze słoika. Właśnie dlatego jest takie rozczłonkowane, nie chciałem tłuc słoika bo cykałem się, że będzie w ciastku szkło chociaż po przemyśleniu to nic by się nie stało wtedy chyba.

Tak czy siak przyjąłem już na klatę kolejną porażkę (pierwsze to za krótka sterylizacja, potem straciłem dwa ciastka), ale z braku czasu aby zabrać się za kolejny print zostawiłem to wszystko jak było.
Zastanawiam się dlaczego to jedno ciastko nie chciało wyjść ze słoika (słoik gładki tj. bez zwężki na górze)?

Tak czy siak zajrzałem dziś do pojemnika i taaaaak się ucieszyłem, zobaczyłem moje pierwsze w życiu printy :)



Pierwsze kosmity :woohoo:


Jeżeli chodzi o świetlenie to stoją w takim pół cieniu, w ciągu dnia dostają parę godzin słonka.
No i jeszcze pytanie przed włożeniem ciastek na tackę przelałem ją dość mocno wodą, aż musiałem odlewać, czy teraz podlewać jeszcze wody do tacki?

[MENTION=67436]Waran z Komody[/MENTION] Panie majster jest sukces. Nie wygląda to spektakularnie, ale zrobiłem co w mojej mocy.

edit: Chyba zapomniałem dać alu foli pod ciastka.
 
Ostatnia edycja:

Waran z Komody

:-:-:-:-:-:-:-:-:-:-:-:-:-:-:-:
Weteran
Rejestracja
Lut 20, 2014
Postów
1,137
Buchów
3,657
Odznaki
3
Siemasz... muszę przyznać że niezły z Ciebie Kot...
Problematyczny słoik prawdopodobnie zwężał się nieznacznie po całej długości i dlatego sprawiał wrażenie prostego (miałem tak)... dobrym patentem są szklanki... z nimi nie ma takiego problemu.
Ciastko po lewej stoi do góry nogami i faktycznie powinno mieć odcięty spód folią alu... folię alu kładziesz by odciąć ciastko od potencjalnych zakażeń oraz nadmiaru wilgoci z podkładu w tacce... ciastko ma wchłaniać wilgoć z powietrza a nie pić z wermu... nic nie dolewaj już...
A co do ciastka w gruzach... to pierwszy raz widzę coś takiego... ale jedno nie skolonizowane + a 2 rozłupane to zła wróżba...
Jeżeli coś będzie nie tak z którymś (zakażenie) to leci po obu (brak alu)...
Wrzucaj upy z fotek gruzu... ciekaw jestem wyglądu jak owocniki porosną... i nie jedz tych grzybów...
:grzyb:
 

usb2.0

Well-known member
Weteran
Rejestracja
Gru 9, 2011
Postów
512
Buchów
75
Le no to najgorzej, bo miałem na nie smaka :skull:
Mówisz, że jelita mi nie wytrzymaja czy ocb?

Edit. Z jednego printa zrobię dwie strzykawki czy jak?
Dowiedziałem się że 0.25cm^2 na 10ccm
 
Ostatnia edycja:

Waran z Komody

:-:-:-:-:-:-:-:-:-:-:-:-:-:-:-:
Weteran
Rejestracja
Lut 20, 2014
Postów
1,137
Buchów
3,657
Odznaki
3
Siemasz... radzę aby nie jeść, bo niepewne grzyby mogą być niebezpieczne... albo dla zdrowia... albo jakieś dziwne tripy...
Z jednego ładnego printa zrobisz z 10 pompek piątek :tiphat:
 

usb2.0

Well-known member
Weteran
Rejestracja
Gru 9, 2011
Postów
512
Buchów
75
Lo no print mam ładny, bo od Ciebie :) planowałem zrobić 4 strzykawki. Jutro obejrzę print i spróbuję ocenić go w ten sposób, że 5x5mm to jedna strzykawka.
Coś tam się dzieje wciąż w pojemniku, pojawiają się nowe piny na gruzie jak i na drugim ciastku. Chciałem je dziś wyrzucić, ale zauważyłem kosmitów i zostawiłem dla celów edukacyjnych.

Gruz


Odwrócone ciastko


Kurcze przyznam szczerze, że nie miałem wcześniej do czynienia z psylocybina, także nawet na sprawdzonych owocnikach duża szansa na bad tripa :grzyb:
 

usb2.0

Well-known member
Weteran
Rejestracja
Gru 9, 2011
Postów
512
Buchów
75
Dziś wygląda to tak, ogólnie trzeba wyższy pojemnik do fazy owocnikowania ten jest dobry, ale do inkubacji.



3 dni od pierwszych pinów.
 

Ż**l

Ye
Rejestracja
Lis 1, 2010
Postów
10,971
Buchów
19,767
Siemasz... radzę aby nie jeść, bo niepewne grzyby mogą być niebezpieczne... albo dla zdrowia... albo jakieś dziwne tripy...
Z jednego ładnego printa zrobisz z 10 pompek piątek :tiphat:

Weź się rozwiń, bo mnie zainteresowałeś. Owocniki są z jednego i tego samego grzyba, więc dlaczego mają te pierwsze być niebezpieczne, a kolejne bezpieczne? Patogeny raczej nie owocnikują pod postacią Cubensisów, bo to już inne gatunki. O jakim zdrowiu mówisz? Fizycznym czy psychicznym? Jakieś większe stężenia psylocybiny czy jak? Mój mały móżdzek nie może tego ogarnąć.
 



Z kodem HASZYSZ dostajesz 20% zniżki w sklepie Growbox.pl na wszystko!

nasiona marihuany
Góra Dół