nasiona marihuany

Hydrożel

  • Autor wątku Usunięty 66767
  • Data rozpoczęcia
Wyszukiwarka Forumowa:
U

Usunięty 66767

Guest
Siemano!!!Dawno mnie tu nie było bo miałem mały wypadek i nawet fr nie skończyłem...Nieważne bo jestem tu w innej sprawie,w związku że sezon zbliża się już dużymi krokami potrzebuję rady jaki hydrożel będzie najlepszy,najlepiej było by gdyby się wypowiedzieli ci którzy już używali danej marki.Jak wiemy prawdopodobieństwo suszy jest wysoki a już dała o sobie w poprzednim więc trzeba się dostosować do tego co nam natura w tym roku zgotuję.Pozdrawiam:gand:
 

Total Kozak

Buja taka muza!
Weteran
Rejestracja
Lip 5, 2015
Postów
3,175
Buchów
6,582
Odznaki
2
Witaj Hrabio! Niestety nie pomogę w tej kwestii ale w twoim przypadku to raczej jak najwięcej za jak najmniej się spisze najlepiej Kiedy startujesz?
 

marihuanista.

Member
Rejestracja
Mar 30, 2018
Postów
24
Buchów
0
Jak Cię stać, to Terracottem. Testowałem i jest ok, po 3 latach ulega rozkładowi, a nie tak jak piszą producenci 5 lat, dlatego jest wyraźnie napisane wszędzie, na każdej stronie każdego hydrożelu ogrodniczego "NAWET" do pięciu lat, na to trzeba zwracać uwagę. Ogółem na out, to nie polecam drogich hydrożeli (nie opyla się finansowo), wystarczy taki w szarych workach po 20kg. Wszystko to samo, czyli poliakrylan sodu.
 

CzarnuchCat

Well-known member
Rejestracja
Gru 14, 2016
Postów
236
Buchów
190
Siema! Ja brałem od flora-fauna i sprawdził się bardzo dobrze. Niestety patrzę teraz I jest niedostępny ale to pewnie kwestia dogadania I florek ogarnie, pozdro :D
 

Saul

Well-known member
Rejestracja
Lis 9, 2019
Postów
704
Buchów
1,502
Odznaki
10
Nie ma większej różnicy z jakiej firmy bo każdy jest tym samym. Ja zawsze brałem z jakiejś strony terrarystycznej. Używa się tego jako źródło wody dla owadów, więc miałem pewność, że nie zaszkodzi roślinką.
 

flora-fauna

Partner forum.haszysz.com
Weteran
Rejestracja
Gru 19, 2012
Postów
760
Buchów
157
Siema! Ja brałem od flora-fauna i sprawdził się bardzo dobrze. Niestety patrzę teraz I jest niedostępny ale to pewnie kwestia dogadania I florek ogarnie, pozdro :D

Hydrożel na pewno pojawi się bliżej sezonu w naszej ofercie ale jeśli ktoś potrzebuje wcześniej to piszcie - załatwimy wszystko :)
 
U

Usunięty 66767

Guest
Witaj Hrabio! Niestety nie pomogę w tej kwestii ale w twoim przypadku to raczej jak najwięcej za jak najmniej się spisze najlepiej �� Kiedy startujesz?
Hej no właśnie mam dylemat bo przeglądałem w google tak na 1 rzut oka zeby zobaczyć ile to wogole kosztuje i zaskoczyła mnie różnica cen bo w sklepie 1l kosztował ok 40zl a w innym 1l za prawie 200zł ale od razu mówię szczerzę że nie zagłębiałem się jeszcze bardziej dlatego wolałem napisać i żeby ktoś kto już coś używał takiego dał jakiegoś producenta.Co do startu sam jeszcze nie wiem bo to co w tym roku pogoda nam zgotowała to ciężko ocenić czy jest już wiosna czy przyjdzie jeszcze jakaś zima...Ale myślę że tradycyjnie poczekam do połowy Kwietnia/początek Maja ale się zobaczy,ale najważniejsze jest to że pestki już mam więc kwestia tylko żeby się zdecydować:alien:

---------- Post Zaktualizowany 14:13 ---------- Data pierwszego postu 14:11 ----------

Jak Cię stać, to Terracottem. Testowałem i jest ok, po 3 latach ulega rozkładowi, a nie tak jak piszą producenci 5 lat, dlatego jest wyraźnie napisane wszędzie, na każdej stronie każdego hydrożelu ogrodniczego "NAWET" do pięciu lat, na to trzeba zwracać uwagę. Ogółem na out, to nie polecam drogich hydrożeli (nie opyla się finansowo), wystarczy taki w szarych workach po 20kg. Wszystko to samo, czyli poliakrylan sodu.
Pewnie stać ale tak jak napisałeś to na Out więc nie będę przepłacał bez potrzeby.

---------- Post Zaktualizowany 14:14 ---------- Data pierwszego postu 14:13 ----------

Hydrożel na pewno pojawi się bliżej sezonu w naszej ofercie ale jeśli ktoś potrzebuje wcześniej to piszcie - załatwimy wszystko
Ooo A kiedy bliżej sezonu jest???pozdrawiam:lum:
 

BLVCK HEMP WIZVRD

𝕬𝖗𝖘 𝕳𝖊&#12
Weteran
Rejestracja
Paź 21, 2013
Postów
529
Buchów
4
Odznaki
1
Witaj Hrabio,
śledziłem Twój wątek zeszłoroczny i problemy z suszą, były ewidentnie pierwszoplanowe wtedy.
Co się stało, mam nadzieję że ten wypadek to nic poważnego.

Wracając do tematu wątku.
Myślę że każdy hydrożel powinien mieć zbliżony skład i wątpię żeby na rynku był dostępny jakiś hydrożel nieprzystosowany do używania z roślinami lub co gorsza - toksyczny, ale nie badałem dociekliwie tematu , zatem mogę się mylić.

Sam zamawiałem hydrożel z Chin, bo jednak jakby nie patrzeć, tego hydrożelu potrzeba użyć dużo na duże spoty, więc mija się z celem przepłacanie i tutaj najbardziej konkurencyjne ceny na rynku mają naturalnie Chińskie markety - stąd taka decyzja.

P.S.
Powodzenia w 2020 Hrabio, no i niewykrywalnych spotów tym razem!

Pozdrowienia.
 
U

Usunięty 66767

Guest
Witaj Hrabio,
śledziłem Twój wątek zeszłoroczny i problemy z suszą, były ewidentnie pierwszoplanowe wtedy.
Co się stało, mam nadzieję że ten wypadek to nic poważnego.

Wracając do tematu wątku.
Myślę że każdy hydrożel powinien mieć zbliżony skład i wątpię żeby na rynku był dostępny jakiś hydrożel nieprzystosowany do używania z roślinami lub co gorsza - toksyczny, ale nie badałem dociekliwie tematu , zatem mogę się mylić.

Sam zamawiałem hydrożel z Chin, bo jednak jakby nie patrzeć, tego hydrożelu potrzeba użyć dużo na duże spoty, więc mija się z celem przepłacanie i tutaj najbardziej konkurencyjne ceny na rynku mają naturalnie Chińskie markety - stąd taka decyzja.

P.S.
Powodzenia w 2020 Hrabio, no i niewykrywalnych spotów tym razem!
SIemano mistrzu fotografii:dela:I tak zgadzam się że susza zaskoczyła mnie kompletnie do czego nie byłem przygotowany...nie mniej człowiek uczy się na błędach i w moim wypadku wyciągam wnioski dlatego w tym roku żel to priorytet bo nie było zimy co nie wróży dobrze na ten rok w kwestii wody no ale niestety taki mamy klimat więc trzeba się dostosować.Co do wypadku to złamałem nogę i nie mogłem skończyć fr ale jest już ok.Dzięki:)Spoty będą prawdopodobnie 4 w tym 2 już ogarnołem aż złamałem sekator,teraz wystarczy dowieść trochę ziemi i innych specyfików i można startować.Co do złodziej z zeszłego roku to od początku domyślałem się kto i co i moje domysły były prawidłowe i wszystko się wydało i teraz osoby za to odpowiedzialne mają prze***ane...POzdrawiam:420:
ps.towar też odzyskałem
 

Ancolek

Well-known member
Rejestracja
Lip 14, 2019
Postów
59
Buchów
0
"Polimer-hydrożel
to szereg powtarzających się molekuł, które formują długi łańcuch. DNA jest polimerem, tak jak skrobia, białka itd. Na przykład kazeina - proteina tworząca krowie mleko - jest polimerem. Jakieś 30 lat temu przemysł tworzyw sztucznych próbował zmienić negatywne znaczenie słowa plastik i zamiast używać go zaczął stosować przyjaźnie brzmiącą nazwę dla zmylenia ogółu i nazywali szeroką ofertę produktów polimerami.

Polimery absorbujące wodę
(znane również jako hydrożel szczególnie w Polsce, water crystals, super absorbent polymers itd) to po prostu tworzywa sztuczne mające unikalną zdolność do pochłaniania wody.

To cząsteczki sodu i potasu czynią ten polimer chłonnym, formując mosty pomiędzy łańcuchami węglowodorowymi. Te mosty - znane jako wiązania krzyżowe - umożliwiają polimerom formowanie się w ogromne pojedyncze supermolekuły (co jest pożądane z kilku powodów) mogące rozpadać się i rozłamywać na prostsze molekuły oraz zachowywań nadzwyczaj dużo wody. Kryształki polimeru które są do nabycia niezależnie od rozmiaru to zawsze pojedyncze cząstki (co utrudnia rozdrobnienie, czasem można spróbować w młynku do kawy)

Wszystkie chłonne polimery mają wiązania krzyżowe i nie działają bez nich, nie daj się zmylić gdy dystrybutor próbuje tą informację uwypuklić na opakowaniu jako coś ekstra, nie płać więcej niż trzeba.

Jak ich używać
Polimery absorbujące wodę (dalej w tekście polimery) mogą spełniać dwa zadania: by utrzymywać jak najwięcej wody wydłużając czas pomiędzy podlewaniem o kilka dni bądź chronić rośliny przed zalaniem szczególnie w miejscach zagrożonych.

Różne typy chłonnych polimerów
Jest około 800 d0 1000 różnych polimerów tego typu podzielonych na dwie kategorie: poliakrylamidy i poliakrylaty.

Poliakrylaty (w przemyśle znany jako PAC) są używane przy produkcji na przykład pieluch jednorazowych, mogą przechować ogromne ilości wody - między 600 a 800 razy więcej od własnej masy (zależy to od czystości wody - im więcej rozpuszczynych ciał stałych tym mniej polimer może zatrzymać).

Poliakrylaty zwykle zawierają sód i są bardziej przyjazne dla środowiska, najpierw rozpadając się

w sole amonowe, potem w azot i dwutlenek węgla po 4 - 6 miesiącach. Są często sprzedawane z ekologicznymi zielonymi etykietami za około 10 do 12$ za funt.

W przeciwieństwie, poliakrylamidy (znane jako PAM) absorbują tylko 300 - 400 razy więcej od własnej wagi, zawierają cząsteczki potasu i rozpadają się po 5 - 7 latach. Przez to są tańsze, 6 do 8$ za funt.

Czy polimery zmieniają smak końcowego produktu?

Przez kilka lat eksperymentowałem z użyciem polimerów na plantacji rzepaku i uprawiałem cannabis w ekstremalnie suchych warunkach właśnie przy użyciu tych kryształów.

Rolnicy zgłaszali, że polimery niestety zmieniają smak końcowego produktu. Wielu innych mówiło o braku wpływu na smak i jakość dymu. Ta cała dyskusja i różnica zdań jest wywołana przez różne typy użytych polimerów.

Poliakrylaty pogorszą smak zioła. Jak wyżej, poliakrylaty rozpadają się po 4 - 6 miesiącach pozostawiając sole amonowe, azotyny oraz CO2. Ten rozpad ma miejsce na ogół gdy większość rolników płucze rośliny przed zbiorem, a roślina wtedy pochłania pozostałości co negatywnie wpływa na smak. Powodują to różne związki sodu.

W przeciwieństwie, użytkownicy paliakrylamidów - rozpadających się po 5 - 7 latach - nie będą narażeni na spadek walorów smakowych ich materiału przez wchłanianie produktów rozpadu.

Przy wyborze pomiędzy tymi polimerami zaleca się mniej absorbujący poliakrylamid.

Jak odróżnić poliakrylan od poliakrylamidu?
Jeśli nie możesz kupić w polecanym sklepie internetowym i kupujesz lokalnie rozróżniając produkty staraj się pamiętać o czterech rzeczach na etykiecie: chłonność, cena, "ekologiczność", "bezpieczeństwo dla upraw jadalnych".

Poliakrylany (tych nie chcesz) są oznaczone jako wchłaniające 600 - 800 razy swojej masy, kosztują około 12$ za funt i prawie zawsze są opakowane jako "przyjazne środowisku".

Poliakrylany na etykiecie informują o niżej chłonności (300 - 400 razy), "bezpieczne w rolnictwie i plonach jadalnych", są tańsze. Tylko pewne poliakrylany i bardzo niewiele poliakrylanów mogą być reklamowane jako "bezpieczne dla plonów jadalnych"..."

............................
 
Ostatnią edycję dokonał moderator:



Z kodem HASZYSZ dostajesz 20% zniżki w sklepie Growbox.pl na wszystko!

nasiona marihuany
Góra Dół