Dopóki nie zdrewnieja całkowicie, tj. dopóki są zielone to i łodygi będą przeprowadzały fotosyntezę, ale porównaj sobie powierzchnię łodyg do powierzchni jednego liścia... Taki trening miałby sens na wegu, wtedy mógłbyś stymulować roślinę do produkcji nowych liści, na początku flo roślina przypie****a ostro na rozmiarze, ale raczej to przygotowanie stelażu pod kwiaty, a nie odbudowa liści. Liście to główne centra energetyczne roślin, poza tym pełnia funkcje zapasowe a co za tym idzie buforujące. Ucinanie zdrowych liści będzie zawsze głupotą.