nie podlewaj piwniczanką tylko saguaro z lidla bo jest the best na nasionka na młody wzrost wiem co mówię bo żadnych niedoborów itp nie miałem
zrób dziury w kubeczkach od spodu
i przy przesadzce do docelowych posyp mikoryzą bo to bardzo dobrze wpływa na rozwój korzeni
gdy liście dostaną drugie piętro zacznij nawozić lekkim nawozem typu biohumus pół dawki
gdy juz zaczną być troche rozrosłe to zrób trenning fim lub topping chyba że masz automata to tylko lst zastosuj
póżniej daj im spokój na jakiś czas a gdy zaczna pojawiać się preflowery to zarzuć jakiś dobry nawóz na kwitnienie
nie polece ci zadnego bo sam kupiłem jakies "kwiaty kwitnące do pelargonii" czy coś i ładnie topy się zbiły
dbaj o ph i o podlewanie
jeżeli pomyślisz o ścince to tydzień przed zrób flushing czyli przepłucz wodą liście mogą na końcu żółknąć brązowieć to naturalne bo roślinka je swoje składniki z liści jak kanibal i odrzuca dając składniki kwiatkom i jak masz dobrą lupę mikroskop sprawdź sobie trichomy jeżeli są kolory mlecznego lub bursztynowego to idealny czas żeby ściąć poczym posortować dobrze przebrać bo zdarza się pleśń poczym posuszyć zamknąć i rozpocząć curring o którym już nie będę pisał bo mi się niechce ale na haszyszopedii wszystko znajdziesz
POZDRAWIAM SERDECZNIE :spalony:
---------- Post Zaktualizowany 03:23 ---------- Data pierwszego postu 02:58 ----------
i daje buszka na noworoczną zachętę dosiego roku