Witam, Niedzielne nudy więc może szybka aktualizacja...
Starsze 3 sztuki mają +/- 26-28 dni wyszły w święta, młodsze +/- 2dni wyszły w nowy rok więc mają 17-18 dni.
Starsze 2 sztuki Gorilla Blue i 1 sztuka Bruce Baner dzwigły się w moment po defoliacji i cięciu, 3 dni temu znowu je ogołociłem z dużych liści a te dalej zagęszczają się w oczach. Twarde skurczybyki, byłem pewien, że ten najbardziej ogołocony padnie (nawet troche na to liczyłem) a tu guzik... Teraz to żal je wyrzucać.
Fimming na nich wyszedł tak troche 50/50 tzn FIM na stożku wzrostu widać, że się dzieli, natomiast FIM na odrostach zależy który (być może odrosty były za młode, ale jak już wspomniałem to krzaczki testowe dla pozostałych 9 sztuk)
Reszta dzisiaj miała wstępne LST, 2-3 sztuki miały troche za małe odrosty, ale może to je zmobilizuje, jedna sztuka jeszcze poczeka kilka dni. Oczywiście przeszkadzające liście zostały wycięte, reszta dużych lisci wyleci jak troche odrosty się dzwigną. Jeden odrost niestety ***ałem przez nieuwage, trudno...
Tak to wyglądało przed LST...
A tak po wstępnym LST, będziem formować kaształt na bierząco
Edit: Jeszcze jedno ciekawe spostrzeżenie co do stymulatora korzeni WOMA, nie dość że ładnie czekoladowo pachnie to korzenie wyłażą kazdym możliwym otworem w dnie donicy i troche na bokach. Za***iscie to musi wyglądać w ziemi w 20L donicach gdy krzaczki jeszcze malutkie.