nasiona marihuany

Hermofrydta + ocena Amnesia AK FEM

Wyszukiwarka Forumowa:

niktwazny1

Active member
Rejestracja
Gru 20, 2019
Postów
33
Buchów
0
Witam a więc na wstępie jest to moja 3 uprawa zawsze starałem się czytać ze zrozumieniem i szukać rozwiązań lecz tutaj nie mogę się doszukać jednoznacznej odpowiedzi nigdzi. Przeszukałem całe chyba forum i nie mogę konkretnie nic zrozumieć.:pl: Mam 10 sezonówek w 25l donicach oświetlenie hps x2 600w (nie robię nic na sprzedaż wszystko pod siebie i z pasji.) wcześniej sadziłem tylko AF i było wszystko bardzo dobrze. Aż za dobrze teraz postanowiłem posadzić sezony gdyż wszyscy chwalili i mieli rację gdyż już w tym etapie nie ma porównania z automatami :D wszystko robione mineralnie na nawozach z canny.

A więc pierwsze pytanie: Ile im jeszcze dać? Ja planuje standardowo 2 tygodnie właśnie rozpoczynam zejście z nawozów lecz ma mętlik bo wydaje mi się że mogłby jeszcze spuchnąć. Jak wy to widzicie?
Fotki(za które z góry przepraszam siedziałem przy nich ok 2h i nie udało mi się zrobić lepszych ale mam nadzieję że coś zobaczycie):
















A tutaj mój najwiekszy chyba problem. Na jednej pannie(?) tfu hermie ***anej na każdym topie wyskoczyło po kilka bananów. Nigdy wcześniej nie miałem tego problemu.


Teraz pytanie do was. Czy ona może mi z***ać uprawę? Czy tylko zapłodni o ile jeszcze może obecną roślinę? Ścinać już czy mogę ją zostawić? Mieliście taki problem kiedyś? Bo z tego co wyczytałem w tym stadium nie można już zapłodnić roślin lecz mogę się mylić. Proszę o pomoc gdyż nie mogę jednoznacznej odpowiedzi znaleźć. Poniżej załączam zdjęcia tej hermy. Ogólnie przepraszam za słabą składnie tego wszystko co piszę lecz nigdy nie było to moją mocną stroną. Następna uprawa będzie już fotorelacja gdyż przełamałem by założyc konto to trzeba zrobić krok dalej a może i ja kogoś coś nauczę. Pozdrawiam i dziękuje dla wszystkich którzy zechcą poświęcić mi swój czas. Pragne dodać że jest to dla wszystkich panien 56-60 dzień kwitnienia a 99 ogólnego życia. Pozdrawiam.








---------- Post Zaktualizowany 01:18 ---------- Data pierwszego postu 01:14 ----------

Nie mogę edytować posta. Zerwałem jednego banan rozwaliłem i posypał się pyłek. Jest ich kilka na każdym z topów. Nie wiem czy olać to i jechać dalej czy ścinać kwiata tylko problem jest taki że musiałbym go suszyć w obecnym boxie. I jest to do tego wszystkeigo według mnie najładniejsza panna. Na zdjęciach nie widać ich za bardzo no ale chyba każdy będzie potrafił sobie wyobrazić sytuacje a tymbardziej ten kto miał to samo.
 

Deevi

Well-known member
Rejestracja
Mar 15, 2017
Postów
333
Buchów
2
Odznaki
1
Herme wydał z boxa jak najszybciej bo z***ie resztę i obserwuj resztę roślin

Co do reszty to już zależy od trichomow jeżeli masz mleko bursztyn to te 2 tyg i możesz scinac
 

niktwazny1

Active member
Rejestracja
Gru 20, 2019
Postów
33
Buchów
0
tutaj piszą że nic się nie stanie już pod koniec flo lecz nie wiem co o tym sądzić gościu miał na pewno mniej tych bananów.

https://www.forum.haszysz.com/showthread.php?127132-Banany-pod-koniec-flo
Ja mam problem taki że nie mam gdzie wysuszyć gdyż tylko jeden box i jeden filter nie mam nawet jak teraz cos na szybko skleić :/ Bo znowu jakbym zaczął suszyć w tym samym boxie chociaż się nie powinno no ale lepszy rydz niż nic to znowu i tak może się pyłek posypać z bananów podczas suszenia. Nie wiem co zrobić już. Czy jesteś pewien że powinienem ją wydalić z boxa? Dzieki za odpowiedź i poświęcony czas. Pozdro

---------- Post Zaktualizowany 15:02 ---------- Data pierwszego postu 14:47 ----------

Głównie zależy mi na tym by nie zniszczyło mi to calej uprawy bo wtedy jestem gotów wyj***ć do śmieci tego transa. Bo jeżeli w tym stadium zostawie i tam gdzie niegdzie pojawi się pare pestek to nic takiego ale chodzi o to by zaraz się z tego wszystkiego nie zrobiło tysiące a jaranie na tym straci. Tego obawiam się najbardziej czy te 2 tygodnie one wytrzymają. Bo dzisiaj leje ostatni raz nawóz i bede lal 2 tygodnie wodą tylko myślę że dojdą w tym czasie. I co zrobić z tym transem jak wy to widzicie
 

Śmieszek420

World Wide Weed
Obsługa forum
Moderator
Weteran
Rejestracja
Paź 29, 2013
Postów
7,093
Buchów
7,809
Odznaki
5
Masz kilka opcji do wyboru.
1. Kastracja, weź pensete i powyrywaj wszystkie widoczne jaja. Nie widać ich w ch*j dużo więc powinieneś to ogarnąć w 15min max. Moim zdaniem najlepsza opcja.
2. Ściąć krzaka i wysuszyć teraz. A z resztą czekać te 2 tygodnie...
3. Zostawić go, na tym etapie nie będzie dużo pestek no i przez te 2 tygodnie do kosy nie zdążą się rozwinąć. Pyłek może też być niepłodny, ale osobiście bym raczej nie ryzykował.

Ps. flushuj je już bo wiele im nie zostało...
 

niktwazny1

Active member
Rejestracja
Gru 20, 2019
Postów
33
Buchów
0
Masz kilka opcji do wyboru.
1. Kastracja, weź pensete i powyrywaj wszystkie widoczne jaja. Nie widać ich w ch*j dużo więc powinieneś to ogarnąć w 15min max. Moim zdaniem najlepsza opcja.
2. Ściąć krzaka i wysuszyć teraz. A z resztą czekać te 2 tygodnie...
3. Zostawić go, na tym etapie nie będzie dużo pestek no i przez te 2 tygodnie do kosy nie zdążą się rozwinąć. Pyłek może też być niepłodny, ale osobiście bym raczej nie ryzykował.

Ps. flushuj je już bo wiele im nie zostało...

Chyba taka odpowiedź mi właśnie była potrzebna. Dzisiaj posiedze nad kastracja wieczorem. Chyba ogólnie i tak jest to coś z genami zazwyczaj staram się być profesjonalistą i raczej nie miało co by ją zestresować bo ta ścinka właśnie najmniej mi pasuje z racji tego że straciłoby to wszystko z tego względu że musiałbym to suszyć w tym samym boksie a jak wiadomo światło temp dochodzi przy lampach do 30* więc trochę lipa.

Ok zaczynam flush i wielkie dzięki śmieszek dałbym bucha gdybym mógł ;D
 



Z kodem HASZYSZ dostajesz 20% zniżki w sklepie Growbox.pl na wszystko!

nasiona marihuany
Góra Dół