Ziemia plagron batmix + plagron terra grow bloom automaty

Witam czy warto zastosować nawozy plagron terra oczywiście w mniejszych ilościach ( jak tak to ile dawki), niż podaję producent od początku uprawy w ziemi plagron batmix. Roślinki planuje dać szybkie automaty.

Nie warto, najpewniej popalisz rośliny. Przeleciałem 6 tygodni na tym, co w ziemi było i rosły bardzo ładnie. Gdy zaczniesz lać coś na blooma, na początku 7 tygodnia, pod koniec 6, to jednak bliżej pełnej dawki niż połowy (czyli zalecane 3ml/l).

Swoją drogą, czemu chcesz łączyć zeimię do organiki z nawozem mineralnym? Zabijesz wszystko, co tam żyje i użycie tej ziemi straci sens. Jeśli pójdziesz w Plagrona, to dobierz kolory produktów. Na swojej stronie mają wszystko opisane.

Cenna uwaga, to moja 1 uprawa będzie i już taki babol bym popełnił xd to czyli od początku jak zaleca producent power roots, wege nawozy odpuszczam, myślisz że delikatnie bloomik mogę podjechać od końca 4 początku 5 tyg zwiększając dawki. Jaki booster lepiej green sensacje czy atami bloombastic. Pestki jakie mam to AF ak47, easy bud, ww XXL, speed auto (5 sztuk). Zastanawiam się które wysadzić żeby było optymalnie, jakieś porady co do połączenia odmian w box i nawożenia?

Jeżeli to pierwsza uprawa to wsadz do tego batmixa, odpuść sobie nawozy, lej sama wodę, uważaj żeby nie przesuszyc gleby bo umrze Ci mikroflora w glebie i wyskocza niedobory, a wtedy zaczniesz lać nawozy i popalisz roślinę. A i uważaj też żeby nie przelać rośliny bo też wyskoczą niedobory. Nawozy sobie odpuść jak na pierwszy raz i leć na nabitej nawozami ziemi.

Optymalnie byłoby gdybyś kupił pelnosezonowe pestki, te potrafią wybaczyć błędy na starcie. Automaty nie potrafią i finalnie skończysz z karykatura grow i zmarnowanym prądem. Będziesz wolał że producent zapewniał plon XXL a wyszło 5g.

Nie można odpuścić nawozów przy batmiksie i automatach, u mnie już po jednym podlaniu bez zaczęły wyskakiwać braki
[MENTION=93067]Bufu11[/MENTION] poniżej masz link do mojej relacji. Też jest debiutem i lecę na tej ziemi. W skrócie, do 6 tygodnia nie trzeba w sumie nic. Dopiero pod koniec mogą wyjść braku fosforu czy potasu (nie pamiętam, co wywołuje czerwone łodygi). Dlatego gdy przyjdzie czas na dodanie nawozu (poszukaj organicznego blooma, np. Alga Bloom Plagronu), to od razu możesz dać te 3 czy już nawet 4ml/l. Jeśli się okaże, że musisz często podlewać, to spokojnie możesz dawać 3ml/l, może nawet dwa, ale to czas pokaże.

Z przelaniem i przesuszeniem [MENTION=35010]Zulisco[/MENTION] dobrze przestrzega. U mnie w relce jest przykład tego, jak za częste podlewanie wywołało spadek pH i niedobory u jednej rośliny. Tak więc od razu mogę Ci polecić naukę wyczuwania wagi doniczki. Poza tym, gdy się okaże, że np. dwie sztuki trzeba podlewać częściej, a pozostałe mogą poczekać, to naprawdę lepiej rozbić podlewanie na różne dni. Poza tym od razu kup sobie miernik pH do roztworów (jakieś 20 zł na allegro). Przyda się szczególnie, gdy zaczniesz dodawać nawóz (np. Alga Bloom obniża pH).

Mam Green Sensation, ale czy bardzo wpłynął, nie wiem, za mało expa. Ale ludzie chwalą, więc jak masz wolny hajs, to kup To Atami wygląda na bardzo podobny produkt, więc wybór jest kwestią ceny.

Co do pestek, na swoim przykładzie mogę powiedzieć, że można zrobić debiut z automatami i coś z tego wyjdzie. Skoro już te pestki masz, to zrób jedną uprawę z nimi, a potem zdecydujesz, co dalej. Jeśli chodzi o dobór, to proponuję dobrać odmiany o podobnym czasie kwitnienia (np. 55-60 dni czy tp), jeśli chcesz różne. A jak nie, to weź samo speed auto, powinno być łatwiej, bo teoretycznie równo pójdą.

Link do relki:
https://www.forum.haszysz.com/showthread.php?142452-AF-Mars-Hydro-48-0-36m2-M%C3%B3j-pierwszy-raz-historia