Nie powiem, bo wczoraj sprawdzałem korzenie i są mega chu**we. Jeden nawet mi się ***ał i to całkiem przypadkiem, a myślałem, że jestem bardziej ostrożny. Z kolei sałata, w świetnej kondycji a przechodziła przez te same problemy co mj, jedyne co je różni, to fakt, że w mj pierwsza donica złapała grzyba(pleśń). Myślę, że to mogło mocno przesądzić nad jej 'być albo nie być'.
No nic, wrzucę te laske do gleby, jak coś z niej pójdzie, to trafi do znajomego. A pojemnik dzisiaj dokładnie domeestosem opie****e i ciepłą wodą. Dzisiaj kiełkuje drugą panienkę, tą dam bezpośrednio w keramzyt, bez kostki.
P.S. czy problemem może być PH- na flo? z racji małej oszczędności kupiłem regulatory ph na flo.