Z jednej strony rozumiem rozgoryczenie tego typa, ale zyjemy w takim kraju, w jakim zyjemy. Leki trzyma sie w oryginalnych opakowaniach i gdyby faktycznie przechowywal susz w tym plastikowym sloiczku, podejrzewam ze nie byloby tematu. Inna sprawa, ze policja poluje na kazda ilosc ziola, bo potrzebuja do statystyk. I to juz jest czyste kur***wo.