coś tam skrobne od siebie, szukasz takich ofert wynajmu gdzie sam musisz podpisać umowę na prąd albo tak jak pustelnik napisał, doładowanko licznika kodem, 1200w to jest nic, 1200w plus wenty itp to koszt 400zł, mam znajomych, którzy na mieszkaniach mają klimatyzacje a to conajmniej 2000w poboru, wiadomo, sytuacja analogiczna co do tego czajnika, nie bedzie chodziła cały czas ale koszta generuje wieksze, zużycie prądu jest najmniejszym problemem o ile własciciel nie bedzie widział ile ciągniesz, bo to na pewno wzbudzi jego ciekawość, najlepiej dobrze zakręcic się koło sąsiadów, przewinąć im czym się zajmujesz (oczywiście nie mówie tu o uprawie), jedym słowem zdobyc ich zaufanie, sam miałem taka sytuacje, gdzie wy***ało mi korki ale nie te w chacie a te na klatce a babka od wynajmu nie dała mi kluczy do skrzynki, pomógł mi sąsiad, z którym zawsze probowałem dobrze gadać, to zawsze zaprocentuje. Ogólnie to musisz myśleć nad tym co robisz i nad tym oby nikt nie miał cienia wątpliwośći ze jestes zwykłym zjadaczem chleba ...