No na bank juz wypuscily korzenie, przy nastepnym luknieciu korzonki powinny byc juz widoczne
Korzystam z propagatora aeroponicznego i Ci powiem, ze nalewasz wody, wlaczasz pompke, wsadzasz klony, wlaczasz swiatlo i mozesz tam nie zagladac z tydzien, bo tyle zwykle trwa, az zaczynaja pierwsze korzenie puszczac, albo i 1,5, a nawet dwa, az beda gotowe do wyciagniecia.Nic nie trzeba robic z nimi od momentu wsadzenia do propagatora, zadnego pryskania 2-3 razy na dzien i uwazania, zeby nie przelac tych kostek na poczatku, albo zeby za suche nie byly.Te dwie kwestie mnie najbardziej draznily, szczegolnie to pryskanie, choc pozornie malo z tym roboty.Aktualnie mam klony w tym propagatorze i jak na 13 dzien, to tak sobie z tymi korzeniami, bywalo duzo lepiej, ale to juz zalezy od strejna chyba.W kazdym razie jutro jak znajde chwile, to je wsadzam do ziemi.
https://www.hydrohobby.co.uk/40-site-x-stream-aeroponic-propagator.html