- Rejestracja
- Lip 14, 2019
- Postów
- 59
- Buchów
- 0
Witam.
Dostałam od znajomego 3 nasionka !Auto BubbleGum
Lubię zbierać grzyby więc znam kilka fajnych miejscówek gdzie grzybiarz raczej nie zajrzy.
Na miejscówkę wybrałam sporą leśną polankę- wysokie chwasty 70-90 cm i pojedyncze sosenki.
Plusy: Miejsce bardzo nasłonecznione, grubsza zwierzyna w tym miejscu się nie pasie, brak ślimaków. Grzyby nie urosną na takim podlożu więc i grzybiarze się nie będa pałętać.
Minusy: Ziemia piaszczysta i jak się wkrótce okazało myszy.
Nasiona: 3x !Auto BubbleGum
-15l ziemi marketowej na roślinę
-Perlit
-Saszetka 10g hydrożelu od Biopona na roślinkę
-Dolomit
-Biohumus
-Banany i ewentualnie w trakcie kwitnienia zapewne coś dokupię.
Założenia:
- Zbadanie miejscówki czy nadaje się na uprawe kilku max 10 autosów.
- Nauka zachowania się plantów i reakcji na warunki panujące w konkretnej miejscówce.
- Test przydatności Hydrożelu.
Nasiona wsadzone na 24 do wody 6 lipca. Kiełkowały elegancko 2 dni później jak w zegarku wszystkie razem.
Wysadzone do gruntu 17 lipca. Około 10 dzień od wysiania
[/URL][/IMG]
Z 3 roślinek ostała sie jedna.
Jedną uszkodziłam przy przesadzaniu. W doniczce 1/3 ziemi na dnie była mokra a reszta sypka. Obstukałam, obtoczyłam doniczkę ale przy wyjmowaniu ***ał, uszkodził się chyba korzeń.
Drugą zjadły myszy...
20 dzień.
Pojawiły się myszy, nornice które jak wspomniałam zjadły jedną sadzonkę, a ostatnią troszkę obgryzły. W lipcu prawie cały miesiąc padało, a dopiero pod koniec się wypogodziło. Rozpoczął się nowy cykl życia- na polanie wraz z zielenia myszy rozpoczęły równiez swój cykl rozrodczy. Na polanie pojawiło się dużo norek których wczesniej nie było. Z myszami poradziłam sobie rozkładając trutkę w saszetkach.
[/URL][/IMG]
30 dzień.
Pojawiły się pierwsze włoski na szczycie. Podsypane Dolomintem.
[/URL][/IMG]
[/URL][/IMG]
35-40 dzień.
Jeżdżę do tego lasu na grzyby co jest przykrywką. Koszyczek itd.
Dolne liście zaczęły żółknąć. Chyba bardziej z przesuszenia niżeli niedoborów. Specjalnie zadko podlewam- test hudrożelu. Na wszelki wypadek dałam większą dawkę biohumusa. Poszedł też oprysk na liście z nawozu Biopona którego używam na roślinki balkonowe.
[/URL][/IMG]
[/URL][/IMG]
Auto Bubblegum pachnie niesamowicie. Słodziutko nie ***ie typową gandzią jak odmiany z którymi miałam styczność dotychczas. Można by ją uprawiać na balkonie. Nie wiem czy to zapach gumy do rzucia i owoców ale pachnie apetycznie.
Na roślince przyłapałam parkę kopulujących Modliszek Zwyczajnych. Dwie godziny czekałam aż Pani zje Pana po wszystkim...nie doczekałam się.
Modliszki- drapieżniki niech jak najdłużej goszczą na mojej roślince pilnując jej przed szkodnikami..
[/URL][/IMG]
Dostałam od znajomego 3 nasionka !Auto BubbleGum
Lubię zbierać grzyby więc znam kilka fajnych miejscówek gdzie grzybiarz raczej nie zajrzy.
Na miejscówkę wybrałam sporą leśną polankę- wysokie chwasty 70-90 cm i pojedyncze sosenki.
Plusy: Miejsce bardzo nasłonecznione, grubsza zwierzyna w tym miejscu się nie pasie, brak ślimaków. Grzyby nie urosną na takim podlożu więc i grzybiarze się nie będa pałętać.
Minusy: Ziemia piaszczysta i jak się wkrótce okazało myszy.
Nasiona: 3x !Auto BubbleGum
-15l ziemi marketowej na roślinę
-Perlit
-Saszetka 10g hydrożelu od Biopona na roślinkę
-Dolomit
-Biohumus
-Banany i ewentualnie w trakcie kwitnienia zapewne coś dokupię.
Założenia:
- Zbadanie miejscówki czy nadaje się na uprawe kilku max 10 autosów.
- Nauka zachowania się plantów i reakcji na warunki panujące w konkretnej miejscówce.
- Test przydatności Hydrożelu.
Nasiona wsadzone na 24 do wody 6 lipca. Kiełkowały elegancko 2 dni później jak w zegarku wszystkie razem.
Wysadzone do gruntu 17 lipca. Około 10 dzień od wysiania
Z 3 roślinek ostała sie jedna.
Jedną uszkodziłam przy przesadzaniu. W doniczce 1/3 ziemi na dnie była mokra a reszta sypka. Obstukałam, obtoczyłam doniczkę ale przy wyjmowaniu ***ał, uszkodził się chyba korzeń.
Drugą zjadły myszy...
20 dzień.
Pojawiły się myszy, nornice które jak wspomniałam zjadły jedną sadzonkę, a ostatnią troszkę obgryzły. W lipcu prawie cały miesiąc padało, a dopiero pod koniec się wypogodziło. Rozpoczął się nowy cykl życia- na polanie wraz z zielenia myszy rozpoczęły równiez swój cykl rozrodczy. Na polanie pojawiło się dużo norek których wczesniej nie było. Z myszami poradziłam sobie rozkładając trutkę w saszetkach.
30 dzień.
Pojawiły się pierwsze włoski na szczycie. Podsypane Dolomintem.
35-40 dzień.
Jeżdżę do tego lasu na grzyby co jest przykrywką. Koszyczek itd.
Dolne liście zaczęły żółknąć. Chyba bardziej z przesuszenia niżeli niedoborów. Specjalnie zadko podlewam- test hudrożelu. Na wszelki wypadek dałam większą dawkę biohumusa. Poszedł też oprysk na liście z nawozu Biopona którego używam na roślinki balkonowe.
Auto Bubblegum pachnie niesamowicie. Słodziutko nie ***ie typową gandzią jak odmiany z którymi miałam styczność dotychczas. Można by ją uprawiać na balkonie. Nie wiem czy to zapach gumy do rzucia i owoców ale pachnie apetycznie.
Na roślince przyłapałam parkę kopulujących Modliszek Zwyczajnych. Dwie godziny czekałam aż Pani zje Pana po wszystkim...nie doczekałam się.
Modliszki- drapieżniki niech jak najdłużej goszczą na mojej roślince pilnując jej przed szkodnikami..
Ostatnią edycję dokonał moderator: