- Rejestracja
- Maj 4, 2019
- Postów
- 106
- Buchów
- 0
Cześć, na spocie nie było mnie już dobry miesiąc, a gdy już się na nim zjawiłem to spotkała mnie przykra niespodzianka krzaczki były poprzycinane od spodu , nie które miały przycięty główny top .na stronie mojej miejskiej policji nie ma śladów o mojej uprawie. Myślicie, że to była policja czy jakiś zwierzak postanowił mnie nastraszyć( w okolicy strasznie dużo tych bydlaków ). Z góry dziękuje za pomoc i proszę o rady co powinienem zrobić w tej sytuacji zaryzykować czy odpuścić??? Macie fotki 1,5 miesięcznych pomidorków-
Ostatnia edycja: