No i niestety chu.. bombki strzelił .... podczas tego jak byłem w pracy, wspaniały właściciel mieszkania , bez uprzedzenia i bezprawnie,
Wszedł sobie do mojego pokoju wraz z dwójką osób, która oglądała dom... Dobrze że mam kamery z czujnikami ruchu i dostałem powiadomienie , bo mogłem w miarę szybko zareagować i pozbyć się roślinek. Także niestety, ale ten temat można zamknąć, następny będzie, już na nowym mieszkaniu. Bez jakichkolwiek obaw, ze jakiś ch*j mi wejdzie do pokoju