nasiona marihuany

Sadzonki zniknęły

Wyszukiwarka Forumowa:

san000

New member
Rejestracja
Sie 3, 2019
Postów
4
Buchów
0
Siema. Dzisiaj minęło 10 dni od posadzenia wykiełkowanych roślin (automatów)na spocie. Miejscówka jest świetna, na działce i dobrze zamaskowana. Zajechałem dzisiaj i wszystkie rośliny zniknęły. Wątpię w to żeby zrobił to człowiek, ale innej możliwości nie znam. Mianowicie każdym dołku była dziurka jakby ktoś wyciągnął je palcami. Znalazłem tylko jeden korzeń, a wątpię żeby zwierzyna dokopała by się do korzeni tym bardziej, ze ziemia nie była rozkopana i były tylko jak już wspomniałem małe dziurki. Co o tym sądzicie? Czy sytuacja wyglada jakby zrobiło jakieś zwierze czy człowiek? Zaraz jak przyjechałem zobaczyłem zająca, ale one chyba nie chodzą po lesie?
Piszę o tym bo zastanawiam się czy zmienić miejscówkę czy podejść jeszcze raz i bardziej zabezpieczyć miejscówkę.
Pytanie jeszcze czy w ogóle się opłaca jeszcze sadzić skoro i tak sadzilem na ostatni dzwonek.
Wszystkie rośliny były jednymi z najszybszych automatów.
Dzięki za wszystkie odpowiedzi.
 

Beerus

Banned
Rejestracja
Sty 27, 2019
Postów
333
Buchów
0
szukaj śladów kopyt, łap albo.. butów.
tylko dla ciebie będzie wiadome po inspekcji oraz wnikliwej analizie czy to człowiek czy zwierz.
poza tym pytanie jest trochę takie... głupie, bo skoro masz podejrzenia że to człowiek to chyba logiczne że spot spalony i miejscówka wymaga wymiany.
 

san000

New member
Rejestracja
Sie 3, 2019
Postów
4
Buchów
0
Post napisałem raczej z nadzieja ze ktoś mógłby z opisu ocenić z doświadczenia czy to mógł być zwierz. Miejscówka jest na prywatnej posesji. Nie ogrodzonej, ale z granica naturalna. Ja mam tylko domysł, że był to człowiek, ale spot na małej wsi ze starszymi ludźmi. Nie ma opcji żeby ktoś tam wszedł tak po prostu tym bardziej, ze miejscówka jest zamaskowana krzewami i pokrzywami. Ktoś musiałby mnie śledzić co jest niemożliwe
 

Beerus

Banned
Rejestracja
Sty 27, 2019
Postów
333
Buchów
0
Post napisałem raczej z nadzieja ze ktoś mógłby z opisu ocenić z doświadczenia czy to mógł być zwierz. Miejscówka jest na prywatnej posesji. Nie ogrodzonej, ale z granica naturalna. Ja mam tylko domysł, że był to człowiek, ale spot na małej wsi ze starszymi ludźmi. Nie ma opcji żeby ktoś tam wszedł tak po prostu tym bardziej, ze miejscówka jest zamaskowana krzewami i pokrzywami. Ktoś musiałby mnie śledzić co jest niemożliwe

no to skoro doszedłeś sam do takich wniosków to prawdopodobnie jest to zwierzę.
wsadź tam na wszelki wypadek kilka pestek jak jeszcze ci jakieś zostały i obserwuj ale zwierzęta raczej by zostawiły korzeń albo jakieś ślady po sobie.
głupia sprawa ale kombinuj sam, nikt nie podejmie za ciebie decyzji
 

pchła_

New member
Rejestracja
Sie 19, 2023
Postów
2
Buchów
0
kolega ma ten sam kłopot co ja ,wchodzą na działkę i hu*e kradną sadzonki . Sytuacja pojawia się co roku ,ktoś pomoże zlokalizować sprawcę ?
 

Liverin

Well-known member
Rejestracja
Mar 3, 2013
Postów
225
Buchów
265
Nie ogarniam. Jakbym znalazl jakikolwiek ślad człowieka momentalnie zabieram wszystko ze spota i sp*e****am. Ktokolwiek to wzial, warte ryzyka odsiadki?
 

spooge

Well-known member
Rejestracja
Sie 5, 2022
Postów
147
Buchów
66
O tej porze sadzić automaty (czy cokolwiek)? Mija się z celem moim zdaniem.
 



Z kodem HASZYSZ dostajesz 20% zniżki w sklepie Growbox.pl na wszystko!

nasiona marihuany
Góra Dół