nasiona marihuany

OUT - Bagno Skrzynie 2019

Wyszukiwarka Forumowa:

LucjanOG

Tetra Hydro Cannabinol %
Rejestracja
Maj 30, 2019
Postów
3,766
Buchów
9,013
Odznaki
3
Ambitny plan , kiedys myslalem o oucie , ale w moich rejonach nigdzie w obrebie kilku kilometrow nie ma nic. Jedynemiejsce jakie udalo mi sie znalesc to zarosniete wydmy piaskowo mieszane z ziemia dobrze schowane niedosatpne moim zdaniem dla ludzi ... lecz nie bylem pewny czy jak dosypie swojej ziemi z dodatkami do piasku i jakiejs sladowej ilosci ziemi w glebie to nie wyplucze mi tego i roslina padnie po paru dniach jak beda opady np. co o tym myslicie ?
 

Buzz Astral

The Weed Ranger
Weteran
Rejestracja
Mar 23, 2018
Postów
1,336
Buchów
3,315
Odznaki
10
Albo tacy co robią os na adresy prywatne a pozniej po obdarowanych cisza :)

Po 1. To uczestnicy OS'a podają adres i tylko idiota podałby swój lub jakikolwiek związany ze sobą (mowa oczywiście o Polskich adresach)

Po 2. Organizator OS'a jest z reguły osobą zweryfikowaną przez forum pod względem autentyczności.

Po 3. Nie musisz wcale podawać adresu organizatorowi OS'a, żeby ktoś z forum dowiedział się gdzie mieszkasz :)

Po 4. Jeżeli twoje słowo musi być ostatnie to napisz coś jeszcze i wygrałeś.
 

Spalona Zarowka

Well-known member
Weteran
Rejestracja
Kwi 12, 2017
Postów
1,072
Buchów
1,608
Na pocieszenie, mieciowy spot ogarnięty.
Topy dla miecia, a tego co się trymować nie chciało/opłacało na moje paliwo, dragona.







Dobry ziomek to i podarował w kryzysie :)

 

Romario73

Well-known member
Rejestracja
Wrz 22, 2019
Postów
181
Buchów
248
Odznaki
2
Mam ***anego pecha...
2 lata temu, dwie miejscówki, łącznie ok. 30 roślin zalane wodą.
Rok temu, około 30-40 automatów, zapie****one.
W tym roku 11 sez/paf i 1 automat na innym spocie, zapie****one.
Roboty w h*j od 3 lat, a praktycznie zero swojego :(

Także, puki nie znajdę nowego konkretnego spocisza to nawet nic nie planuje...

Rozumiem twój ból kolego.
Miałem dwa lata temu spota wydawałoby się 100% pewniak. Przecież na tego spota nikt nie może przyjść bo to przecież niemożliwe. I nie ze względu na bujną roślinność lecz raczej lokalizację. Nikt przecież nie ma możliwości wejścia na ten teren. I dałem tam 16 automatów Passion AK od Zambezy. Porosły wręcz mutanty. Przepiękne rośliny. ( Szkoda że ich już nie robi Zambeza ) jakie było moje zdziwienie gdy przyjechałem z wczasów w drugiej połowie sierpnia i po moich pięknych automatach zostały tylko dziury w ziemi. Ogarnęła mnie straszna bezradność i rozgoryczenie tamtym straconym sezonem. To nauczyło mnie że nie ma nigdy miejscówki 100% . Zawsze może wbić na twojego spota człowiek, zwierzątko lub Niebiescy! I tak w moim jak i w twoim przypadku cieszyć należy się tym że nie byli to ci ostatni! Po tamtym sezonie zakasałem rękawy i wziąłem się za poszukiwanie kilku spotów. Będzie ich trzy lub cztery to jeden może zostanie na koniec nie ruszony przez nikogo... I taką zasadę wprowadziłem u siebie i zrób też tak ty. Życzę ci obfitego i wreszcie udanego sezonu 2020. Będę mocno za to trzymać kciuki bo znam temat i ten ból. Nie poddawaj się i bądź dobrej myśli. Będzie dobrze!!! Pozdrawiam i będę śledzić twoje działania... Powodzenia kolego!!!
 

ceu

Well-known member
Weteran
Rejestracja
Paź 4, 2015
Postów
1,143
Buchów
1,397
Widać że wlożyłeś w to dużo czasu i pracy ale miejscówka już jest spalona. I szczerze nie zdziwiłbym się jak to typy z tej akcji skroili.
 

BLVCK HEMP WIZVRD

𝕬𝖗𝖘 𝕳𝖊&#12
Weteran
Rejestracja
Paź 21, 2013
Postów
529
Buchów
4
Odznaki
1
Witaj Spalona Żarówka.

Łączę się z Tobą w bólu, też mnie to spotkało ale na szczęście jak narazie na samym początku przygody, kiedy byłem jeszcze nieopierzonym młokosem, wiele lat wstecz...

Nie wiem czy przeanalizowałem dobrze to co napisałeś w swoim logu, ale z tego co zrozumiałem, tamci kolesie z feralnej akcji musieli Cię znać przynajmniej z widzenia.
Uważam że to kategoryczny błąd- sadzić w pobliżu swojego miejsca pobytu. Nawet gdybym mieszkał w samym sercu nieużytków ale znany byłbym w okolicy, to nie sposób byłoby mi się poruszać anonimowo. Zawsze znalazłby się ciekawski, który nie ma nic lepszego do roboty jak tylko dumać nad tym dlaczego widział tego Kwiatkowskiego jak łazi po krzakach.

Nie rozumiem też dlaczego growerzy rozpatrują możliwość zaplanowania spota jedynie w obrębie kilku kilometrów.
Wiadomo, że transport i cała logistyka jest łatwiejsza ale skoro planuje się coś z grubym przytupem, to dlaczego ograniczać się tylko do kilku kilometrów?

Ja w tym sezonie miałem 4 spoty, każdy oddalony od mojego miejsca pobytu o minimum 30km, najdalszy oddalony o 60km. Nie twierdzę oczywiście, że samo oddalenie daje jakąkolwiek gwarancję czy pewność.
Ale jednak nie czuję się jakby ktoś patrzył mi na ręce kiedy wracam wytyrany z akcji, wyglądam prawie jak żul, wymęczony, ubrudzony, w roboczym ubraniu- wcale niemodnym :freak:, no i dodatkowo z cudem graniczy spotkanie kogoś znajomego w tak odległym miejscu. Nie muszę z nikim rozmawiać - wyglądam trochę jak bezdomny lub włóczęga - chyba bardziej jednak jak włóczęga bo bezdomni nie noszą wielkich plecaków.

Spalona Żarówka, na szczęscie masz już nasiona od GGSa i PUFFiT 2 przygotowane na nowe topki do konsumpcji z sezonu 2020. Nie poddawaj się boś twardy przecież, weź najlepsze winko jakie masz, usiądź jesienno/zimowym wieczorem przed kompem i włącz sobie geoportal, oczywiście jest mnóstwo różnych map satelitarnych, geoportal to tylko jedna opcja. Ja szukałem spotów posiłkując się kilkoma różnymi mapami, na smaym geoportalu niektóre fragmenty mapy nie da się zobaczyć na dużym zoomie w pełnej ostrości.

Później tylko wybierasz termin wolny. Ubierasz się na leśniczego i spędzasz czas na włóczędze po zarośniętych pustkowiach, które przykuły Twoje oko na ekranie. To tyle z moich serdecznych rad.

No i nie poddawaj się, w 2020 wierzę że wystartujesz w Monster sezonu.

Złodziejskiemu nasieniu pełno plechy w płucach!
A dla wszystkich prawdziwych outdoorowców - powodzenia i zawsze po myśli!

Pzdr.
:tiphat:
 



Z kodem HASZYSZ dostajesz 20% zniżki w sklepie Growbox.pl na wszystko!

nasiona marihuany
Góra Dół