[AF] [250W HPS] [0.36m2] - Northern Light + Critical Orange Punch

Witam
Jest to mój pierwszy growlog na haszyszu, za sobą mam kilka grow (około 5-6), ale to jest moje pierwsze porządne gdzie mam dedykowane pomieszczenie oraz porządne "narzędzia i instrumenty" do pracy nad uprawą pomidorków.

Przejdźmy do rzeczy:
Nasiona:
1x "Northern Light" od "LifeSeeds" (skrót "NT")
1x "Critical Orange Punch" od "DutchPassion" (skrót "CP")

Fotoperiod:
20/4h

Trening:
Jak na razie brak i raczej nie planuję (oprócz lekkiego LST które przeprowadziłem na CP)

Ziemia:
Canna Terra Professional Plus

Nawozy:
Biohumus (EkoDarPol)
Substral Burza Kwiatów (nigdy go nie używałem. Możliwe, że ogarnę nawóz na kwitnienie dedykowany do MJ)

Insekty :
Skoczogonki (były od początku w ziemi, ale już nieraz miałem z nimi do czynienia i nie są takie straszne)
Ziemiórki (te wydawało mi się, że znikły, ale dziś widziałem jedną jak sobie latała [ubiłem ciecia]. Też nie są jakieś okropne)

Oprzyrządowanie:
Lampa: HPS 250W Dual Autoflowering (tak wiem, że to pewnie pic na wodę)
Odbłyśnik: Najtańszy przystosowany do HPS
Namiot: 60x60x160cm od HydroShoot
Wentylator mieszający: RAM 15W
Wentylator wyciągający: Osiowo-kanałowy 300m3/h
Wentylator wciągający: Brak- zaciąg pasywny (niedługo ogarnę przewody went. i powietrze będzie zaciągane bezpośrednio z zewnątrz)
Filtr węglowy: brak
Doniczki: 11L, kwadratowe
Nawilżacz: Esperanza, max. 300ml/h (40 PLN z alledrogo, polecam zamiast nawilżania na "domowe" sposoby)


Teraz przechodząc do fotorelacji i growlogu:
Temperatura maksymalnie wynosi 28-30 stopni celsjusza (włączone światło), minimalnie 23-24c (wyłączone światło)
Wilgotność maksymalnie podczas włączonego światła wynosi około 60-70% (zależy od ustawionej mocy nawilżacza- jeżeli chcę to bez nawilżacza mogę zbić RH do około 35-40%). Przy ciemni wilgotność wynosi 80% (jest to spowodowane głównie tym, że jeszcze nie ustawiłem wentylatora by pracował podczas ciemni).


Żarówka znajduję się około 37-40cm nad plantami- wiem, że mógłbym ją dać niżej, ale chcę by planty lekko się powyciągały do góry (teraz codziennie zbliżają się do żarówki o kilka cm)

W okolicach dnia 14 miałem lać pierwszą dawkę BioHumusa, ale z względu na dobrą ziemie stwierdziłem, że planty nie potrzebują nawozu.

Dzień 13: Zdjąłem pierwszy set liści NT. Lekkie LST zrobione CP (pestka wyszła na boku donicy, więc pociągnąłem ją do środka)
Dzień 16: Niektóre, starsze liście CP zaczęły się lekko wywijać do góry (tylko kilka, po jednej stronie liścia)- ta sytuacja do dnia dzisiejszego pozostaje taka sama, ale nie pogarsza się.
Dzień 18: Ścięto drugi set NT, ścięto pierwszy set CP
Dzień 21: Ścięto 9 liści (w tym 1 duży wiatrak) z NT gdyż były mało rozwinięte (przykryte górną warstwą liści)

ZDJĘCIA Z DNIA 20 (oraz jedno z dnia 10):














Na następne grow chciałbym ogarnąć takie rzeczy jak:
Żarówkę MH 250W na weg
Żarówkę HPS 250W na flo
Torbę CO2 ("BoostBuddy")
Jakiś mały wentylator wtłaczający (+/- 110 m3/h)
I może jakieś inne, drobne rzeczy

Buch na zachętę.
Z ciekawości dlaczego tylko 2 roślinki?
Pzdr.

Dziękuje
W tencie jak widać zmieściłyby się 4 doniczki 11L, ale jak widać jedno miejsce jest już zajęte przez nawilżacz. Z początku były 3 doniczki w tencie, ale z jednej już druga pestka nie wyszła gdzie pozostałe dwie już się wykluły i ładnie rosły (niby mogłem szybko zasadzić jeszcze raz pestkę, ale pozostałe planty już były do przodu a nie chcę by były nieregularności co do długości życia plantów- łatwiej się notuje dni itp.).

Zapomniałem dodać w temacie, że podlewam wodą odstaną (ponad 2 tygodnie stoi w butelkach [mam ich około 15 więc każde podlanie jest mocno odstaną wodą]). Zdecydowanie na następne grow chcę kupić elektroniczny miernik PH.
wybaczcie składnie, ale mam przed sobą śniadanie więc biorę się do widelca

Udanego sezonu!

Dzień 23:
CP- Ścięto 5 liści (w tym 2 wiatraki)
NT- Ścięto 5 liści (w tym 1 wiatrak)

Dzień 24 (22.05.2019):
W doniczce CP jest dosyć sporo ziemiórek, ale z czego wyczytałem to nie są one szkodliwe (zwłaszcza dla starszych roślin) o ile mają odpowiednią wilgoć w ziemi (bez niej mogą podgryzać korzenie). Nie zauważyłem, by roślina miała jakiekolwiek problemy przez nie. Jakby jednak coś złego się działo to najwyżej kupię nicienie Steinernema feltiae i może coś z tym podziałam [oby do takiej potrzeby nie doszło ]

Zauważyłem również, że planty spowolniły wzrost (nadal jest, ale zdecydowanie mniejszy niż w przedziale od dnia 10 do dnia 20). Czy to oznacza nadchodzący flower?

Dziś również dostały pierwszą dawkę BioHumusa, 10ml na 1L odstanej wody (producent zaleca od 15ml do bodajże 20ml/L):
Każdy plant dostał 500ml wody z nawozem oraz 250ml zwykłem odstanej wody (było dosyć sucho a wątpię, że samo 500ml by starczyło).

Oprócz tego wszystko okej i jest git , za kilka dni następne zdjęcia.
Wszelkie rady i słowa krytyki mile widziane

W jakim celu ucinasz jakiekolwiek liście w tym stadium rozwoju rośliny? :scratch:

Zauważyłem również, że planty spowolniły wzrost (nadal jest, ale zdecydowanie mniejszy niż w przedziale od dnia 10 do dnia 20). Czy to oznacza nadchodzący flower?

Click to expand...

Były mało rozwinięte oraz w całkowitym cieniu od górnych liści (zrobiłem im zdjęcia, mogę wstawić jeśli trzeba).
Jeżeli dobrze rozumiem to mam tego nie robić w tej chwili? Ok

No najlepiej by było wycinać jak najmniej, najlepiej jak zrobisz to dopiero gdy beda wchodzić na flo, ucinasz zbędne odrosty i troszkę liści jeśli trzeba.

Przy Auto ucinam tylko pożółkłe, stare lub zniszczone liście.
Cała reszta, nawet jeśli w cieniu, zostaje.
Jakiekolwiek cięcie powoduje chwilowe spowolnienie wzrostu (na regenerację), co przekłada się na mniejszy plon (teoretycznie przy auto, która sama wchodzi w kwitnienie im bardziej 'dasz ciała' na wegu tym mniejsza będzie roślina).
Auto nie wybacza błędów, zbyt późne przesadzenie, przelanie, cięcie, susza, niedobory, przenawożenie, błędy w oświetleniu w fazie weg odbiją się na plonie.
Pzdr.

Marnujesz powierzchnie boxa spokojnie weszły by cztery doniczki. Nie widzę tu konieczności dawać donice 11l 7l spokojnie by wystarczyło jak na automaty. Nie musisz marnować miejsca w boxie na nawilżacz wystarczy postawić go obok boxa i puscic jakaś rurkę od niego

tylko dwie na taką żarówkę ? weź sobie dolne partie liści utnij pod kątem 45 stopni kup klonex czy coś i sklonuj sobie będzie więcej <joint>

rapson92 napisał:

tylko dwie na taką żarówkę ? weź sobie dolne partie liści utnij pod kątem 45 stopni kup klonex czy coś i sklonuj sobie będzie więcej <joint>

Click to expand...

Ta, klony z automatów...

Śmieszek420 napisał:

Ta, klony z automatów...

Click to expand...

to z automatów nie idą klony ? to niewiedziałem

rapson92 napisał:

to z automatów nie idą klony ? to niewiedziałem

Click to expand...

klon jest w tym samym stadium rozwoju co matka w przypadku klonów wiec jak obetniesz z kwitnacej matki to klon tez bedzie juz kwitnął (jakby) i zanim sie ukorzeni (jesli wogóle) to juz bedzie dojzaly albo prawie dojzaly a jak obetniesz z rosliny na wegu to tez ledwo pusci korzen a juz zacznie kwitnąć. W przypadku klonów z sezonów to dajesz im 20/4 i wchodzą na weg i trzymasz je jak długo chcesz a jak to outdoor to jak sie pospieszysz to sie ladnie rozwiną przed początkiem kwitnienia.

PROBLEM Z CRITICAL PUNCH

Cześć
Zauważyłem wczoraj, że z CP coś jest nie tak, ostatni raz planty były podlewane 2 dni temu (1L odstanej wody z jedną rozkruszoną tabletką CO2 [wiem, że one pewnie nic nie dają, ale dostałem w gratisie więc...]) i nic oprócz tego.
Temp włączone światło: ~27 stopni, wyłączone: ~ 22 stopnie
Wilgotność włączone światło: ~55%, wyłączone ~ 80%, ale za góra 2 dni będę już zbijać wilgotność do znacznie niższych wartości

Oprócz tego CP jest lekko do tyłu względem NT w kwestii kwitnienia (ogółem mam wrażenie, że plant jakoś w ogóle przystopował).
Liście mają jakieś nieregularne, żółte plamki oraz są "popalone" w na krawędziach (zdjęcia).
Z czego wyczytałem w internecie może to być niedobór magnezu lub wapnia, a akurat tak się składa, że mam pod ręką kilo dolomitu.
Chopy i dziewki, co robić?!
Za kilka godzin znów odpala się światło i chcę jak najszybciej zabrać się za ten problem z CP, skłaniam się ku dodaniu wspomnianego dolomitu (tylko jakie proporcje, 1 łyżka na litr ziemi będzie ok? Potem bym przelał wodą by nawóz się wchłonął).
Warto też wspomnieć, że końcówki liści CP są jakieś miękkie w dotyku i jak widać na załączonych zdjęciach- opadnięte.
Northern light:



Critical punch:

ostatnia fota, jakie ph? może tu leży przyczyna
ile lisci tak wyglada?moze jest w cieniu i poprostu jest zbędny:bounce:


oklapniete liscie, jakby pić im sie chciało (to tylko moja nic nie warta sugestia)

PS.
za chwile startuje z FR z takim samym box'em tylko 150w i sezonówki :>

powodzonka