- Rejestracja
- Maj 3, 2015
- Postów
- 126
- Buchów
- 0
Witam ekipę. Mam problem z dzikami dookoła miejscówki.. nie ma dnia żebym nie spotkał tam stada. Są obok trzcinowiska rozumiem że mogą tam mieć gniazda, ale juz wszystko robiłem mocz, włosy, odchody i mocz psa, takie preparaty na zwierzynę i chu*a daje zawsze jakiegoś obok zobaczę. Myślałem nad petardami, ale tak naprawdę to ich dom a nie mój. Szanuje przyrodę i zwierzęta, ale na tych sk***ieli nie ma bata. Ostatnio locha mi psa pogoniła..Dojdzie do tego że będzie trzeba kupić pastuch :/ macie jakieś magiczne sposoby? pogadałbym z myśliwym, ale no nie jest mądre ciągnięcie tam ludzi tym bardziej że jakiś postrzałek może akurat wylądować idealnie na spocie