Koniec sezonu, koniec zbiorów. Własciwie to juz na początku października sciąłem wszystko, ale dopiero teraz zebrałem się by napisać tego posta. Zdążyłem już się podzielić z wspólnikiem zbiorami, wiec foty nie bedę robił połowicznego wyniku. Scielismy wszystko na raz, bez grupowania wg. odmian. Po przesuszeniu posortowalismy na 3 grupy: fajne jasne boby, gorsze ciemniejsze boby i luźne boby. Po 5 dniach suszenia zważyliśmy wszystko i wyszło ponad 2kg plus dużo nieotrymowanego popcornu co bedzie przerobione w dalszym ciągu na haszysz.
Najepszą odmianą spośród tych wszystkich okazała się Guerilla Gold od Grzesia( pisałem juz do sklepow , szkoda ze juz jej nic nie zostało). ***aniutka z 16 roslin 80% były podobne do siebie , struktura topów(twarde napuchniete, bez pleśni), wysokie, i mało liściaste.
Na drugim miejscu Northen Passion od Bulk seeds , odmiana równieź wysoka , bezproblemowa , struktura topów zbita (ale luźniejsza od Guerilla gold).
Na ostatnim miejscu Purple Marco od Grzesia, Rosliny rzeczywiscie bylly filotowe, niektore rosliny mialy topy jak udo, ale co z tego jak mega liściaste, po wysuszeniu takiego topa to prawie nic niema, z tylu roslin tylko kilka było fajnych z dobrym fenotypem.
Pozostałe odmiany nie podlegają do oceny bo zwyczajnie bylo ich za mało na spotach.
Wszystkie rosliny doszły tak jak trzeba , z pleśnią nie miałem żadnego problemu. Raz spryskałem porządnie topsinem pod koniec wrzesnia i drugi raz za 2 tygonie jakims innym specyfikiem.
Liczyłem na wiecej z ogolnego wyniku, jednak rosliny zdrowo ładnie wyglądające dają niezłą iluzje
Pozdrawiam i do zobaczenia z rok na pobicie rekordu!