Nie panikuj, to żadna herma
Poszukaj sobie jak wyglądają banany ^^ Pozdro
tu masz fote.
Tak ? xD
Wbilem do namiotu z tapeciakiem niczym machette w dzungle i znalazlem krzaczek numer 9, ktory zawsze wygladal inaczej niz reszta. Pozniej zaczal flowerowac, troszke wolniej sie rozwijal i tak sobie pomyslalem ze popatrze dokladniej na niego i zobacz co znalazlem
Tutaj jest juz zainfekowany nawet bud.
Chikita:
Sherlockiem Holmesem nie trzeba byc, zeby wiedziec co zrobic
Poki co wyjalem tranzystora z namiotu i poobcinalem tapeciakiem wszystkie zalazki bananow a tego buda z bananami usunalem calego razem z galazka.
Na razie delikwent/ka poza namiotem. Jak sie ma normalnie przelaczac do spania to wsadze to do ciemni, ale nie bede ryzykowac wsadzenia do namiotu jeszcze raz.
Poustawialem laseczki na nowo i chilluja sie ^ ^. Miesiac od przelaczenia na flo. Po cieciu Bena i lollypopingu.
]