- Rejestracja
- Paź 11, 2018
- Postów
- 144
- Buchów
- 32
Powoli czas zacząć przygodę z tegorocznymi paprykami, oraz przygotowaniem tunelu pod sadzonki.
Dla własnej wygody miejsce po którym będę się poruszał obniżyłem o jakieś 30 cm. Ja nie będę uklepywał ziemi swoimi kopytami a papryki odwdzięczą się większym plonem(mam nadzieję). Dodatkowo ziemię nawoziłem gnojem od krów i wysypałem trochę sproszkowanych skorup od jajek.
Jako pierwsze w propagatorze pojawiło się habanero chocolate, czekam na resztę.
Jeszcze mam taki niecny plany żeby koło papryk shamana posadzić, w końcu ktoś będzie musiał nad nimi trzymać pieczę jak mnie nie będzie;]
Dla własnej wygody miejsce po którym będę się poruszał obniżyłem o jakieś 30 cm. Ja nie będę uklepywał ziemi swoimi kopytami a papryki odwdzięczą się większym plonem(mam nadzieję). Dodatkowo ziemię nawoziłem gnojem od krów i wysypałem trochę sproszkowanych skorup od jajek.
Jako pierwsze w propagatorze pojawiło się habanero chocolate, czekam na resztę.
Jeszcze mam taki niecny plany żeby koło papryk shamana posadzić, w końcu ktoś będzie musiał nad nimi trzymać pieczę jak mnie nie będzie;]