- Rejestracja
- Maj 27, 2011
- Postów
- 38
- Buchów
- 0
Po paru latach przyszedl znowu czas na grzybki.
Mam 6 pudelek 1000ml z trzema odmianami - 2x Thai, 2x Mazatapec, 2x Cambodian.
Troche dziwnie grzybnia rosla na poczatku - miejsca wstrzykniecia albo sie mega rozprzestrzenily, albo zrobila sie mala kulka grzybni i nic dalej.
Sprawdzalem co pare dni, i zauwazylem dzisiaj troche dziwnych prebarwien.
Chodzi mi o te zlotawo-brazowe punkty/przebarwienia na grzybni. Jest to plesn czy bakterie? Moj wermikulit byl dosyc pylasty, wiec na poczatku myslalem ze to pewnie pyl wermikulitowy na grzybni.
Ale popatrzylem dokladniej i na Mazatapec jest tez przebarwienie poza grzybnia...
Na co to wyglada wedlug was? Metabolity grzybni, bakterie czy jakas plesn?
Trzymac dalej czy raczej do wywalenia?
https://www.forum.haszysz.com/solarr/thumbnails.php?album=25802
Mam 6 pudelek 1000ml z trzema odmianami - 2x Thai, 2x Mazatapec, 2x Cambodian.
Troche dziwnie grzybnia rosla na poczatku - miejsca wstrzykniecia albo sie mega rozprzestrzenily, albo zrobila sie mala kulka grzybni i nic dalej.
Sprawdzalem co pare dni, i zauwazylem dzisiaj troche dziwnych prebarwien.
Chodzi mi o te zlotawo-brazowe punkty/przebarwienia na grzybni. Jest to plesn czy bakterie? Moj wermikulit byl dosyc pylasty, wiec na poczatku myslalem ze to pewnie pyl wermikulitowy na grzybni.
Ale popatrzylem dokladniej i na Mazatapec jest tez przebarwienie poza grzybnia...
Na co to wyglada wedlug was? Metabolity grzybni, bakterie czy jakas plesn?
Trzymac dalej czy raczej do wywalenia?
https://www.forum.haszysz.com/solarr/thumbnails.php?album=25802