Dzieki za dobre komentarze
Rosna jak szalone po 5+ cm dziennie, nie nadążam lampy podnosić.
Dzisiaj pierwszy dzień flo, w boxie idealnie 60 procent wilgotonosci oraz 29-30 stopni. Jutro przełacze wentylator na drugi bieg to pewnie jeszcze zbije, bo rozumeim, że lepiej by było 27-28 stopni w boxie?
Do tego poczytałem o temacie przycinania dolnych gałęzi - u mnie jest mało miejsca, światło mają tylko te górne, zawsze dolne szły do kosza a może ta energia iść do góry.
Pytanie więc, czy drugi dzień kwitinienia przy mojej wielkosci krzaczkow koło 40-45cm jest wskazany taki zabieg? Jeśli tak to przycinać przy samej głównej łodydze?
Przytnę wszystkie te mniejsze dolne gałązki a następnie boom boom spray. Dobry pomysł i czas do niego?
Dajcie znać proszę, to zrobię to jutro czy pojutrze i update
Pzdr z nl chlopaki
Rosna jak szalone po 5+ cm dziennie, nie nadążam lampy podnosić.
Dzisiaj pierwszy dzień flo, w boxie idealnie 60 procent wilgotonosci oraz 29-30 stopni. Jutro przełacze wentylator na drugi bieg to pewnie jeszcze zbije, bo rozumeim, że lepiej by było 27-28 stopni w boxie?
Do tego poczytałem o temacie przycinania dolnych gałęzi - u mnie jest mało miejsca, światło mają tylko te górne, zawsze dolne szły do kosza a może ta energia iść do góry.
Pytanie więc, czy drugi dzień kwitinienia przy mojej wielkosci krzaczkow koło 40-45cm jest wskazany taki zabieg? Jeśli tak to przycinać przy samej głównej łodydze?
Przytnę wszystkie te mniejsze dolne gałązki a następnie boom boom spray. Dobry pomysł i czas do niego?
Dajcie znać proszę, to zrobię to jutro czy pojutrze i update
Pzdr z nl chlopaki