Robiłem tak w 2018, kiełki poszły w ziemie, na to butelki pamiętajac o otworach. Rosnąć wyrosło i wyszły z ziemi, ale nic nie zastąpi tych kilku dni w domu, ja pamiętam wysadzałem na początku maja, ale miały ciężko bo m.in gleba bardzo szybko wyschła.
Poważnie, przemyśl czy serio wykiełkowanie na kilka dni w domu sprawi aż tak duży problem. Jeśli boisz się przymrozków to tak jak Zulisco napisał, po Zimnej Zośce dopiero rzucaj.