- Rejestracja
- Cze 12, 2016
- Postów
- 103
- Buchów
- 0
Witam. Zrobiłem GD z 24g. Palenie jakie użyłem to była w większości indica (18g) i sativa (6g). Palenie klepie bo każdy kto palił uwalony nieziemsko. Robiony był na spirytusie 95% rozrobiony ze szklanką wody więc 70% było. Dekarboksylacje wykonałem w 115sC przez 60 minut. Susz po dekarboksylacji od razu dałem do spirytusu i całość macerowałem w temperaturze 75sC dokładnie przez 30 minut! Trunek odstal dodatkowe 6 dni w ciemnym i chłodnym miejscu.
Nadchodzi dzień próby i zonk. Wypiłem pełny kieliszek 50 ml i działanie jest bardzo słabe, czuć pierwsze symptomy highu po 30 minutach ale jest to jak mówię bardzo słabe, że gdybym miał robić tego GD następnym razem to bym nie zrobił. Faza utrzymuje się około 2-3 godziny i następuje pełna trzeźwość. I teraz pytanie co tu do cholery jest grane? Po tym wszystkim uznałem, że ten GD to jeden wielki fake bo z opini ludzi wynika, że jest to kosmos a tymczasem u mnie okazał się totalny lajt a ja chciałem pić tego połowę kieliszka. Jeśli ktoś wie o co chodzi to proszę o pomoc.
Nadchodzi dzień próby i zonk. Wypiłem pełny kieliszek 50 ml i działanie jest bardzo słabe, czuć pierwsze symptomy highu po 30 minutach ale jest to jak mówię bardzo słabe, że gdybym miał robić tego GD następnym razem to bym nie zrobił. Faza utrzymuje się około 2-3 godziny i następuje pełna trzeźwość. I teraz pytanie co tu do cholery jest grane? Po tym wszystkim uznałem, że ten GD to jeden wielki fake bo z opini ludzi wynika, że jest to kosmos a tymczasem u mnie okazał się totalny lajt a ja chciałem pić tego połowę kieliszka. Jeśli ktoś wie o co chodzi to proszę o pomoc.