Lol drogie?? Jak ma sie 10zl + wkład własny do 100g z krzaka? Chociażby 50. Nie przesadzaj. Sa nasiona po 70zl sztuka. Kupuj i nie marudź poki jeszcze sa
Nie chodziło mi ze 15zł to drogo, ale wydawało mi sie ze gdzies widzialem po 10zł i myslalem ze ten seedbank zawyza cene ale moze tam cena była za af a nie półaf, I tanie też nie są chyba jak Za passion#1 w promo daje 20zł za sztuke jak paczke 10szt wezme a rosna 3metrowe kolosy I wezme wezme
tylko musze rozegrac to anonimowo i policzyc ile czego, a miejscowki jeszcze nie obadalem, pasuje zeby zarosło wszystko wtedy widzialbym jaki kamuflarz jest
---------- Post Zaktualizowany 16:56 ---------- Data pierwszego postu 16:34 ----------
Haha GGSy drogie zabawnę do prawdy :lol3:
---------- Post Zaktualizowany 16:28 ---------- Data pierwszego postu 16:19 ----------
Po słońcu najważniejszym czynnikiem jest jakoś i i ilość ziemi... Jak dobrze przygotujesz to nawozu na weg masz zapewnione czyli tylko na flo zapodajesz, na weg możesz użyć tytanitu asahi SL po treningu itp. Pafy warto kielkowac już w kwietniu w boksie\jakiejś szklarni...ew. parapet, dłuższy weg = większy plon... Także ziomus im lepiej będziesz miał nasloneczniona miejscówkę i więcej się napracujesz wczesną wiosna tym łatwiej będzie o większy plon, konopie to na prawdę piękne i silne rośliny tylko potrzebują odpowiednich warunków oraz pewnej nienadgorliwej ręki. Pozdro i z fartem:bongo4:
Napisalem posta ale kazalo mi sie od nowa zalogowac i wywalilo mi biała strone i to co naskrobalem poszło w pizzz... wiec pisze od nowa na szybkiego :/ Ja najwczesniej panny dałbym w polowie maja na spota bo wtedy nie powinno juz byc przymrozkow w nocy i z 2 tygodnie indoor je potrzymac, bo jak dluzej to wiecej ci sie ich nie zmiesci w jednym boxie zalezy jakie masz plany potem tez ciezej przeniesc do auta takie duze panny
Jak ja mialem spota np 20km od siebie to musialem gotowe panny transportowac im wieksze dluzszy weg tym problem wiekszy sie robił Przez odleglosc nie moglem pielegnowac panien a jak juz bylem to na szybkiego zeby spoleczniaki nie zczaiły i pod presją czasu ciagle, nie bede przeciez koczował w krzakach i robił przypalu bo nie wiadomo z ktorej strony ktos moze nadejsc
Do tego panny zeby je ukryc nie mialy max slonca Sam wiesz jak jest
A powiedz mi jak mialem passiony#1 porosly wielkie 3m zieleniutkie zadnych chorob sciete dzien przed pierwszym sniegiem kwiaty byly duze ale mało zbite czy moglo to byc spowodowane tym ze prawie do konca dostawaly NPK i azot nie dawał im zakwitnac do konca ? nie mialem nawet PK przeciez ripenu nie bede lał Zreszta nie mialem nawet bardzo czasu polać im PK ktorego i tak nie mialem ani ripenu Wyszlo po 60g z panny a wydawaly sie przepiekne i spore, ale mało ubite Nie chcialbym tego bledu 2 raz powtorzyc