odbieranie przesylki z oddzialu dpd

witam,czy jak zamawiam cos z np growshopu z mozliwoscia odbioru paczki w oddziale dpd to czy trzeba pokazac przy odbiorze dowod ,czy wystarczy tylko kod paczki ?

bez lipy odbierzesz, wystarczy powiedzieć pod jaki adres miała iść paczka, płacisz i spie****asz ja zawsze zamawiam paczkę na adres z drugiego końca miasta, przed dostarczeniem przesyłki dzwonię do kuriera gdzie jest bo mam mozliwość podjechania, no i wszystko gra i buczy

Kilka razy odbierałem z oddziału DPD i gość zawsze chciał dowód tożsamości. Oczywiście, to nie były paczki z growshopu tylko coś bezprzypałowego, ale nie sądzę aby to była różnica.

odbierałem juz tak dziesiątki paczek, w oddziale zdarzyło mi się 3-4razy, nigdy nie chciano dowodu osobistego, może fazo podejrzanie wyglądasz i masz aparycje kryminalisty @"Buchaj Ziom" podjedz do oddziału i sprawdź, ale po moim doświadczeniu moge Ci powiedziec ze nie bedziesz potrzebował dowodu osobistego, a jak tak co by mnie bardzo zdziwiło, to powiedz ze bratu odbierasz paczkę, no ku**a nikt nie bedzie Ci problemu robił, mówie też u o paczkach za pobraniem...

Musisz wziąć pod uwagę to, że mogą chcieć dowód tożsamości, szczególnie jeżeli opłaciłeś z góry, takie mają swoje przepisy.

no własnie chyba się nie rozumieliśmy lekko, mówie tu tylko o paczkach za pobraniem, jeśli bezpiecznie to tylko gotówka w oddziale lub u kuriera, dajesz hajs zabierasz paczkę i tyle CIe widziano

ch***wo to zrobiłeś, psy strasznie inwigilują i jeśli myślicie ze jesteście bezpieczni to również jesteście w błędzie...

Najlepiej żeby zrobił ci zakupy ktoś zaufany kto nie smaży nic, potem odbierzesz od niego i nikt nic nie wie o wymianie

ten sposób, który ja podałem wydaje mi się dość pewny, nie zostawiam zadnych informacji po sobie, po za nr tel który nie jest zarejestrowany na mnie, tylko żula spod żabki.

Gorzej jak za tobą pojadą

Ps. Wielu nie ma pojęcia co się dzieje wewnątrz policji

a Ty skąd tak dobrze wiesz co się dzieje wewnątrz policji ??? hymm

kanabisek napisał:

a Ty skąd tak dobrze wiesz co się dzieje wewnątrz policji ??? hymm

Click to expand...

Przejrzyj jego wątki, to albo przedszkolak, albo pisze z zakładu dla obłąkanych

Najlepiej żeby zrobił ci zakupy ktoś zaufany kto nie smaży nic, potem odbierzesz od niego i nikt nic nie wie o wymianie

Click to expand...

Gorzej jak za tobą pojadą

Click to expand...

a skąd policja ma wiedzieć co zamówiłem w czasie rzeczywistym? chyba to raczej wychodzi po zakupach, z faktur, paragonów, adresu odbiorcy, inf ze sklepu, a jeśli te są fałszywe to nie widzę powodu do zmartwień, nie popadajmy w paranoje ale też nie dajmy się łatwo namierzyć, a nie sory jeszcze mogą kuriera zmusić zeby podał potret pamięciowy odbierajacego paczkę,

"Bez cienia wątpliwości ten, od spodni fioletowych, w swetrze brąz"

Click to expand...

Odkryłem jeden prosty sposób na namierzanie. Przy zamawianiu owijam się folią aluminiową a jak idę odbierać paczkę to mam takie okulary z nosem i wąsami. Polecam

Growing napisał:

Dostanę bana?

Click to expand...

Faktycznie jestes glupiutki jak 15 latek, albo po prostu tyle masz lat, wiec miejmy nadzieje ze wylapiesz tego bana.

Wracajac do tematu, moim zdaniem kompletna paranoja. Jesli nie miales w przeszlosci problemow z prawem, a tym bardziej z narkotykami i nie zrobiles z tego biznesu zycia tylko hodujesz cos tam w szafie to nie masz czego pekac. Ja zamawiam wszystko do domu lub firmy i mam to gdzies. Moja babcia kupuje setki doniczek i taczki ziemi i innych gowien na dzialeczke, a nigdy nie miala nalotu na chate. Ludzie sami sobie wkrecaja takie rzeczy, jeszcze nasiona w ziemie nie wsadzil a juz majty osrane czy go nie sledza bo po doniczke poszedl do sklepu. Jaki to ma sens? Jak zamawiasz online na duzych portalach to zobacz na te zawrotne liczby tranzakcji, serio myslisz ze ktos to sprawdza? Doniczki i ziemia sa 100% legalne gdyby ktos o tym zapomnial, i ludzie nie tylko hoduja w nich mj i mieszaja koks, tylko np sadza kwiaty na balkon. Chyba ze odrazu trawe zamowiles wysylkowo jak Kora i szlo przez urzad celny? Jak tak to odradzam zglaszania sie po ta paczke. Pozdro

PS Podejrzewam ze jakby jakis pracownik firmy kurierskiej to przeczytal to by sie ku**a zasmial. Skad on ma w ogole wiedziec co jest w tych paczkach. Serio problemy i szalejaca wyobraznia gimbusow troche.

BigBlackCock nie trafiłeś na taką sytuację więc co możesz ku**a o tym wiedzieć
Powiadasz ,że doniczki są legalne to prawda, tylko co z tego skoro sprzęt do uprawy roślin tez jest legalny, nasiona też są legalne mimo to policja inwigiluje.
Często firmy mają chu*a do gadania, bo jak im nie spasują to będą chcieli zniszczyć im uczciwie prowadzony biznes.

To ,ze jest 21 wiek nic nie znaczy.
Każdy kto ma oczy otwarte wie ze policja nie działa jawnie zgodnie z prawem; ja się osobiście spotkałem z przymusowym podpisywaniem protokołu (jak nie to wpie****), sprzedaż informacji na temat klientów, użycie siły w celu wymuszenia info i wiele innych.
Dla policji liczą się statystyki, oni maja mieć statystyki bo będą mieć problemy!
Złapią Władka który podda się karze, ściągając poważne grupy i dilerow nie dość ze stracą kupę czasu, (tak strącać) bo takie osoby są gotowe na proces, mają prawników, plecy i pieniądze.Zazwyczaj

Historia z życia - oczywiście zmyślona
Zamówiłem pillsy z Niemiec, jakieś 4 dni potem listonosz puka, zaczął ze mną gadkę szmatkę, czy Niemczech mam rodzinę czy przyjaciół. Uznałem to za dziwne gdyby nie to ze trzymam w ręku kopertę z kolorowymi dropsami.
Potem wszedł na temat przestępców, bo list podejrzanie wyglądał, żaden priorytet czy coś, pewnie chciał wyłudzić jakieś info. Nie wiązałem tego z policja.
Dużo nad tym myślałem potem ale mam wy***ane. Do czego zmierzam..
Jakieś 3/4 tygodnie potem przyszła do mnie większa paczka tym razem takim pocztowym kurierem i ku mojemu zdziwieniu była otwarta
Znaleźli bluzę, która była wpakowana na chama do folii jak ja wyciągałem.

Dzwoniłem do sklepu od której kupiłem, wszystko było elegancko zapakowane przed wysyłką. Sklep z dobrymi opiniami, aczkolwiek niczego nie wykluczam.

Akurat listonosz tak mi szybko ja dał ze nie zdążyłem powiedzieć „do widzenia”.

Z resztą kiedyś rozmawiając z sąsiadką, z rok przed sytuacja powiedziała mi ,ze znajoma na poczcie jej powiedziała w skrócie ,ze gdy coś wydaje się podejrzane albo idzie „seria” dziwnych paczek do jednej osoby dawać cynk, a dostaną premię za to. Co tam, babeczki na poczcie wiecie jakie są

Brzmi jak pasta, ale kto ma do czynienia ze służbami wie ze takie akcje są na porządku dziennym.

Policja bez info obywateli nic by nie zrobiła, nic a nic. Jak nie wierzycie przeanalizujcie sobie choćby wątki na stronie policji z tagiem „uprawa konopii” i znajdź mi czlowieku jeden artykuł gdzie policjanci sami doszli do czegokolwiek.

Z reszta nie takie akcje się dzieją, znam człowieka który rozgryzł międzynarodową spółkę zajmująca się przemytem kok (oczywiście z plecami informatyków i połowy biura)i i zioła w tonach. Przemycali szlakiem wodnym. Pare razy prawie zginął, zrobił sobie tatuaż, siedział z nimi pare lat. Ma na szyi bliznę ciętą od noża.

Wiec proszę, większość osób widzi swój własny czubek nosa i jest zbyt zmanipulowana przez media i otoczona pozornym bezpieczeństwem ciagle chodząc i powtarzając „takie rzeczy dzieją się tylko w serialu CSI” z szyderczym uśmiechem. Nie macie pojęcia co się odk***ia za waszymi plecami. Śmiejcie się ,ze nie ma mafii która coś znaczy, mafia ma pieniądze a widzicie jak pieniądze działają choćby na osoby mające władze na tak wysokich stanowiskach jak politycy.

Poskładaj teraz wszystko do kupy i zapamiętaj pojęcia „statystyki” i „inwigilacja”

Pokój.