J
Julia 21
Guest
Dziwne, że jeszcze nie ma takiego tematu. u mnie wszyscy palą ze szklanych lufek, dostępnych w kioskach, sporadycznie kręcą blanty pół na pół z tytoniem, nie lubię tego. Po kilku nabiciach lufkę można opalić i jest gratisowe kilka maszków. Jak dla mnie to najbardziej ekonomiczny sposób palenia. Czasami gdy nie mam szklanej lufki, to kręcę sobie rurkę z folii aluminiowej - nawijam kilka zwojów złotka z czekolady na długopis i taką prowizoryczną fifkę też można nabić ziółkiem.