Wynik to gdzieś pomiędzy 1,25-1,3kg, 4 planty były słabiutkie pod względem ilości kwiatu. Popaliłem troszkę, każda odmianka spoko na swój sposób, najrzadziej sięgam do słoika z critical cheesem. Skywalker zależnie od pheno dostarcza trochę różne fazki, po kilku tygodniach leżakowania palonko stało się bardziej wyraziste, Sour diesel fajny upie****acz, struktura topa od hso po raz kolejny nie zawiodła, wszystko ogólnie spoko. Następnym razem idę jednak w większą ilość szczytów, duże kokony fajne ale bardziej problematyczne, a gdy plecha się w takiego w***ie to trochę mogło by być smutno, trzy fajne pałki poszły do kosza ale na szczęście ścięte zostały przed ostatecznym puchnięciem, dzięki czemu roślina zdążyła napuchnąć w niższych partiach.