- Rejestracja
- Cze 10, 2018
- Postów
- 324
- Buchów
- 0
Witam,
Odebralem dzisiaj paczke z filtrem powietrza Can Lite 150. Juz z pudelka sypal sie czarny pył. Delikatne potrzasniecie sprawia ze pyl weglowy sypie sie z srodka. Odkurzylem wszystko, starajac sie nie potrzasac filtrem, podlaczylem went, odpalam a tu znowu chmura jak z diesla. Znowu poodkurzalem i mysle co dalej... czy to normalne? Nie chce miec calej sypialni u***anej. Dodatkowo mam wrażenie że ten pył zarżnie mi wentylator w tempie ekspresowym... l: nigdy nie mialem wczesniej filtra weglowego, to normalne ze sie z niego tak sypie???
Odebralem dzisiaj paczke z filtrem powietrza Can Lite 150. Juz z pudelka sypal sie czarny pył. Delikatne potrzasniecie sprawia ze pyl weglowy sypie sie z srodka. Odkurzylem wszystko, starajac sie nie potrzasac filtrem, podlaczylem went, odpalam a tu znowu chmura jak z diesla. Znowu poodkurzalem i mysle co dalej... czy to normalne? Nie chce miec calej sypialni u***anej. Dodatkowo mam wrażenie że ten pył zarżnie mi wentylator w tempie ekspresowym... l: nigdy nie mialem wczesniej filtra weglowego, to normalne ze sie z niego tak sypie???