- Rejestracja
- Sty 9, 2016
- Postów
- 95
- Buchów
- 0
Przychodzę na miejscówkę, na której mam 4 automaty od GGS, mam jakieś****dwa tygodnie do zbioru, a przez te deszcze jakieś 40 - 50% topów zapleśniałych miejscowo. W dodatku jeden zapylony/zhermiony na 100%, w drugim też znalazłem nasiono. Cała uprawa organiczna, choć****już myślałem o czymś****chemicznym na pleśń, ale chyba za późno. Trauma. Pytania: 1. Czy ścinać****teraz całość i przebrać, czy tylko przebrać****zapleśniałe topy i zostawić****do rośnięcia? Trichomy białe, do ścinki jeszcze jakieś 2 tygodnie, a w prognozach deszcze. 2. Nasiona - czy to kwestia hermienia czy wg Was coś****zapyliło z zewnątrz (no bo na drugiej roślinie także) i miejscówka spalona? 3. Co z nasionami, które zebrałem ze zhermionej/zapylonej rośliny, mogą się****do czegoś przydać? Pozdro, ze smutkiem, ale nowe nasiona AF już w ziemi, może z fartem sezon jeszcze odpłaci.