- Rejestracja
- Cze 13, 2020
- Postów
- 385
- Buchów
- 6
[MENTION=95243]@dzfrej95: psuje smak szczególnie jeżeli używasz jak już minęła połowa kwitnienia, to się kumuluje w kwiatach, bo silikon staje się budulcem rośliny. Stosowanie podczas wegu i na indukcji kiedy kwiaty się jeszcze nie wykształciły jest ok, ale potem już nie bo kiedy kwiaty puchną to wyciągają ten silikon z pozywki i staje się on częścią kwiatów.
Nie dość że to psuje smak to jeszcze Ci szkodzi.
Konopie są znane z tego że wyciągają zanieczyszenia z ziemi/pożywki, w okolicach Czarnobyla posadzono konopie po to, aby szczybciej oczyścić ziemię z odpadów/zanieczyszczeń radioaktywnych:
http://internationalcannabiscommunity.com/hemp “eats” chernobyl waste.html
dlatego właśnie warto dbać o to, aby od momentu kiedy rosną kwiaty, nie lać już żadnych takich rzeczy jak silikon czy inne syfy.
Najlepsze w smaku i najdelikatniejsze zioło miałem przy pierwszej uprawie, kiedy przez pomyłkę lałem 20% dawki GHE co 2 podlanie - uprawa w lightmixie.
Plon był mały, liście na całej roślinie pousychane i pomarańczowe od niedoborów, ale same zioło za***iste w smaku, i chyba do takiego typu uprawy wrócę - minimum nawozów.
Dziękuję za odpowiedź Czyli zaprzestaję uzywania silicate w fazie kwitnienia. Aktualnie mam 28 dzień flo. Muszę wymyślić coś innego do buforowania wody.
Może wapń + siarczan magnezu?
Kolejną uprawę planuje jechać na nawozach 100% bio. Będę miał porównanie.