Miałem ten sam problem z Mineral Magic - bo jego można używać na różne sposoby w zależności od tego czy ma zwalczyć grzyba czy być dodatkiem do nawozów.
Po pierwsze - nie radze tego stosować za dużo i za często, a szczególnie po 3-4 tygodniu kwitneinia, bo psuje smak.
Po drugie - stosując w hydro, zostawi dość paskudny osad który później trzeba czyścić.
W każdym razie ja stosowałem dawkę 0,4g na litr, wsypując jako pierwszą rzecz do wody a potem dopiero reszta nawozów. Trzeba to bardzo dokładnie wymieszać. Radzę to stosować tylko dwa razy - zaraz przed przełączeniem na kwitnienie, oraz jakiś tydzień po rozpoczęciu kwitnienia.
Silikon/krzem w tym zawarty powoduje, że roślina ma bardzo mocne i twarde pędy, i jest generalnie bardziej odporna na choroby, niedobory, stres etc.
Co do zwalczania grzyba typu pythium to wtedy się to stosuje w ten sposób, że roztrzepuje się płaską małą łyżkę tego proszku wokoł pędu rosliny - ale to już przy ziemi/kokosie a nie w hydro.
Przy uprawie w ziemi warto też dodać trochę mineral magic do ziemi i dobrze wymieszać - pobudza zycie bakteryjne, ale nie za dużo - jakieś pół grama na 5 litrów ziemi, za dużo zabije bakterie zamiast im pomóc.
Dawkowanie 0,4 na litr tylko w hydro lub przy uprawie z nawożeniem mineralnym, w organice - tylko jako dodatek do ziemi o którym napsiałem wyżej, i do zwalczania pythium.