Ahoj!
Kilka dni temu ogolocilem krzaki Joe Long Cayenne, Cayenne i Czech Black. Pieknie obrodzily, z JLC zebralem 25 szt - 15 z jednego krzaka i po 5 z dwoch kolejnych, drugie tyle dojrzewa na krzakach. Cayenne mam tylko jedno drzewko i z niego zebralem ponad 40 sztuk, drugie tyle na krzaku. Czech Black byl skubany co chwile i wyjadlem polowe przed zbiorem - na jednym krzaku wisialo ok 25 sztuk, teraz zebralem ostatnie 11. Dodatkowo dojrzaly pojedyncze sztuki Gorononga i Fatali White.
[MENTION=33194]Zacier[/MENTION], jedne Goronongi wybarwiaja sie na czerwono-pomaranczowo, inne na zolto. Tak ma byc? W necie widzialem wersje yellow i red, ale to dwa rozne garunki, podobno. Jak wygladaly u Ciebie?
Joe Long Cayenne
Cayenne
Czech Black
Goronong
Fatali White
Wszystkie razem - ladnie widac roznice w kolorach - CB czerwone wino, C i JLC krwista czerwien, G ciemny pomarancz
... i kilka zdjec z ogrodka. Wszystko piknie sie wybarwia, wyjdzie tego troche
JLC
Fatali White
Trinidad Scorpion Butch - dojrzewa pierwsza sztuka
Goronong
G w doniczce 0.3l (?), jak nie dostanie wody dwa razy dziennie to wyglada jak na zdjeciu.
W gratisie tymianek - pechowiec. Ratuje go od kilku miesiecy, caly czas cos go podzera. Myslalem, ze wygralem walke z robactwem, a tu ch*j wie skad pojawily sie setki malych bialych sk***ieli, ktore z tymianku zrobily sobie baze wypadowa na liscie palryk. Musze namierzyc neem oil i pozbyc sie tego talatajstwa.