Nie udalo sie, zapomnialem o nich i przesuszylem. W tym roku kielkowalem z nasion i chyba nie bede ponawial proby, ale to jeszcze zobaczymy. Zaciemniony i chlodny pokoj wydaje sie najlepsza opcja.
Kurde tak myślałem że pewnie zapomnę albo mi się odechce ich podlewać co jakiś czas. Ale sproboje. Nic nie szkodzi.