Ahoooj,
Czas konczyc ta pseudo-fotorelacje, odwlekalem ostatni up, zeby nie myslec o marnej ilosci, jaka mi wyszla. Calosc skosilem w polowie pazdziernika. Bez zbednego pie****enia trzeba podsumowac sezon.
Dla przypomnienia, czesc rosliny rosla na spocie, czesc na balkonie. Z tytulowych 11 automatow i 14 sezonow ostalo sie 10 roslin (w fym 2 auto).
Wyniki:
Automaty od chociego daly 6g (spotowy) + 11g (balkonowy), czyli 17g
Sezonówki: 16g z NP2.0 (przedwczesna kosa) + 50g NP2.0/CHP + 6g AoF (?), czyli razem 72g
RAZEM: jakies 89g
Wynik nie powala, ale przynajmniej mam co palic przez zime
Wnioski: bledow w tej uprawie popelnilem mnustwo, wiem co z***alem i co poprawic na przyszlosc. Szybki rachunek zyskow i strat, plusow i minusow, za i przeciw:
Na +:
+ jakosc - zapach, moc, ilosc zywicy na zdecydowany plus, nie liczac wielkosci topow palenie wyglada, smakuje i wali w dekiel tak jak susz spod lampy
+ swoje palenie - to zawsze na plus
+ doswiadczenie w terenie
+ brak niedoborow
+ brak plesni
Na -:
- wybor spota - mialem upatrzone trzy miejscowki, z czego dwie spalilem juz na starcie i zostala najgorsza
- slonce - nie upewnilem sie co do naswietlenia i efektem byla koncowka flo w kompletnym zacienieniu, bez pelnego slonca
- brak opieki - na spocie bylem 3-4x w ciagu calego sezonu, nawozy podalem raz (w polowie flo podalemmikoryze, guano i prochy palm), zrobilem dwa opryski na plesn (pierwszy z topsinu, drugi amistar)
- brak podlewania w trakcie suszy
- mala ilosc ziemi per krzak - nie kopalem dolkow z lenistwa, posadzilem po 3 szt na 50l wor ziemi
- brak reakcji na warunki, lenistwo - moglem przeniesc panny jak zobaczylem, ze nie maja slonca
- przedwczesna scinka - spokojnie moglem trzymac 2-3 tygodnie dluzej
Wiecej grzechow nie pamietam, zadnego nie zaluje, ale poprawa bedzie za rok.
W wynikach wagowych podalem info, ze jakies 6g zebralem z AoFa. Nie jestem pewien czy na 100% jest to ten strain, ale logika za tym przemawia - wszystkie northern passion 2.0 rosly identycznie i niemozliwe jest, ze jedna urosla az tak inna niz siostry. Na spocie byla tez jedna CHP, ktora pomylila mi sie z NP2.0. Mialem CHP kilka razy pod lampa i watpie, zeby to ona miala tak mizerne topy. Na spocie byla tez Santa Maria, ale tu akurat jestem pewien, ze wyszedl mezczyzna i go skasowalem. Za AoFem przemawia rozmiar lisci (ogromne)/ksztal rosliny (100% indyk), zupelnie inny smak/aromat i wielkosc plonu. Zawiedziony tylko jestem iloscia zywicy, ale to moze byc wina malej ilosci slonca.
Koniec pie****enia, czas na foty. Niestety szybka scinka uniemozliwila zrobienie ladnych fot i ostaly sie tylko ponizsze z ostatniego dnia zycia:
NP2.0/CHP:
AoF
Susz:
Balkonowy NP2.0 przed trymem
... i po trymowaniu
NP2.0/CHP ze spota
Mikrobobki AoF ze spota
Pany mody, mozna przeniesc do zakonczonych