nasiona marihuany

Auto garden na wyspach

Wyszukiwarka Forumowa:

Vegito

Świeżak :D
Rejestracja
Maj 2, 2018
Postów
86
Buchów
0
10 - 15 g będzie :harvest:
Pilnuj tego co zostawiłeś bo pleśń potrafi wpie****ic dużo i szybko;) minimum raz w tygodniu kontrol musi być
Nawet dwa razy w tygodniu chodzę i się przyglądam


Po ilu dniach suszenia na sznurku można wkładać topki do słoja?
 

remo2

Well-known member
Weteran
Rejestracja
Maj 29, 2014
Postów
711
Buchów
1
4-7 . Ja mam taką swoją zasadę. Na słuch . Wes łodyge i złam jak będzie takie,, PYK,, to jest spoko można chować A jak się zegnie to trzeba poczekać
 

Vegito

Świeżak :D
Rejestracja
Maj 2, 2018
Postów
86
Buchów
0
Up. Dzień 90, 45 dzień flo

Sporo czasu potrzebują te automaty żeby w pełni dojrzeć :pl:

Podczas ostatnich odwiedzin spota pod kosę poszło parę szczytów. Część już chciałem ściąć, a część atakowała plecha.
Topy potrymowane wiszą w szafie, a listki przytopowe suszą się w szufladzie, chcę z nich trochę kiefu zebrać <lol>







Ogólnie to niektóre panny wypuszczają cały czas to nowe białe włoski i wcale nie chcą kończyć kwitnąć. Pogoda u mnie w kratkę ale bardzo korzystna dla plechy. Nie wiem czy dojdą mi ładnie te autosy.







Nie wiem czy będę mógł wszystko suszyć w domu także zrobiłem prowizoryczną suszarnie koło spota. Stara szafka oparta o drzewo, zaklejona czarnym workiem i z lekka ukryta galązkami :freak:


Dziś powiesiłem tam na próbę jednego topka, zobaczymy czy da się ususzyć w takich warunkach.


Z partii, którą ścinałem wcześniej prawie nic nie zostało. Mogło wyjść koło 10g suchego
High szybko wchodzi, jest przyjemny ale tak samo szybko schodzi. 5/10
Zapach sianowaty po suszeniu w szafie. Już kilka dni trzymam je w słoikach ale jeszcze nie wrócił ładny zapach i pewnie już nie zdąży. 3/10
Pali się całkiem dobrze, dym nie gryzie, nie chce się kaszleć itp. 7/10

Mam nadzieję, że nowo ścięta partia będzie bardziej dojrzała, pachnąca i kopiąca <peace>


Do następnego :zjarany:
 

remo2

Well-known member
Weteran
Rejestracja
Maj 29, 2014
Postów
711
Buchów
1
W tej szafce pasowało by żeby był jakiś minimalny dopływ powietrza
 

popapraniec

Well-known member
Rejestracja
Paź 29, 2013
Postów
455
Buchów
390
Up. Dzień 80, 35 dzień flo

Pierwsze cięcia za mną :jaraczz::harvest: :spalony:

Pod kosę poszło niewiele, główny top i kilka odrostów jednego Lowressa. Resztę zostawiłem w spokoju i niech sobie dojrzewa.
Na krzaczkach znalazłem 2 ogniska pleśni, wyciąłem więcej niż trzeba i wywaliłem :pr:
Pogoda ostatnio typowo anielska, chmury i deszcz ale gdzieś tam słonko próbuje się przedostać. Mam nadzieję, że
poza tymi deszczami słonko też poświeci żeby topy doszły bo idzie im to opornie :pl:
Topki potrymowane, nie wiedziałem że to taka trudna robota <rotfl>
Teraz wiszą na sznurku i się suszą. Były dosyć mokre po deszczach także czekam aż wyschną i do słoja.
Z liści chce zrobić makumbe/budyń albo coś w tym rodzaju. :jocolor:
Kolejne cięcia pewnie będą z każdą następną wizytą. :harvest:






<peace><peace><peace>
A wyobraź sobie trymowanie kilograma ja już w tym roku przerobiłem około 200g suchego a jeszcze ze 100 przede mną.. aż mnie ciarki przechodzą na samą myśl
 

Vegito

Świeżak :D
Rejestracja
Maj 2, 2018
Postów
86
Buchów
0
A wyobraź sobie trymowanie kilograma ja już w tym roku przerobiłem około 200g suchego a jeszcze ze 100 przede mną.. aż mnie ciarki przechodzą na samą myśl

Pokłony dla wszystkich co sami trymują takie ilości :flower:
 

Vegito

Świeżak :D
Rejestracja
Maj 2, 2018
Postów
86
Buchów
0
Siemanko <peace>
Z ostatniej ścinki wyszło 11g. <joint> Łodygi poucinane i wszystko wylądowało w słoju.
Liście przytopowe zostawiałem podczas trymu, suszyłem i dziś nastał dzień robienia haszu. :jaraczz:
Liście z pełnego pół litrowego słoiczka najpierw zmieliłem w młynku potem nałożyłem pończochę, wrzuciłem 3 groszaki, gumką recepturką związałem pończochę i po kilku minutach miałem trochę pyłku.




Pyłek wylądował na papierze do pieczenia i chciałem sprasować nożem nagrzewanym zapalniczką aby uzyskać formę lepkiego haszu jednak mój kief chyba nie jest za dobrej jakości bo nie chciał się lepić :freak:

Całość pół sypkiego haszu wsypałem do małego słoiczka i czekam, aż się cały zapełni :jaraczz:



Lolek skręcony i idę na spota obczaić sytuację i powycinać pleche (mam nadzieję, że jednak jej nie będzie :pr: )

Do następnego, pozdro :zjarany:
 

Vegito

Świeżak :D
Rejestracja
Maj 2, 2018
Postów
86
Buchów
0
Up. Dzień 98, 53 dzień flo :pl:

Pierwszy słoneczny dzień od 2 tygodni. :ncool: Na co dzień chmury i deszcz także pewnie się domyślacie, ile plechy mogło być na moich automatach. Chyba z każdej musiałem wyciąć jakieś ognisko mniejsze czy większe.
Pomimo problemów z plechą udało mi się ściąć co nieco. :smokee:
Po cięciach z niektórych roślinek zostały kikuty z paroma topkami, a inne są jeszcze prawie nieruszone. Wyglądają tak:

2x Think Different




4x Lowress






2x White Widow



1x Easy Plant XXL


1x AK47



Zdjęcia suszu i wagę podeślę za kilka dni jak będzie czas wkładania do słoja. <coolpalacz>
Oczywiście liście przytopowe i topki gorszej jakości leżakują w szafie w oczekiwaniu na zrobienie kiefu <peace>





Do następnego, pozdro :zjarany:
 

remo2

Well-known member
Weteran
Rejestracja
Maj 29, 2014
Postów
711
Buchów
1
całkiem całkiem pomimo tej plechy
też mam podobne problemy co ty ale daje rade
zapraszam do siebie na ogrody
pozdro i z fartem
 

Vegito

Świeżak :D
Rejestracja
Maj 2, 2018
Postów
86
Buchów
0
Up. Dzień 105, 60 dzień flo

Powoli kończy się dla mnie sezon. Roślinki albo ścięte do końca albo pozostawały dolne odrosty żeby dojrzały jeszcze.

Z ostatniej ścinki wyszło prawie 15g także póki co zebrałem 34g. Jeszcze jedno ścięte suszy się w szafie i niewiele zostało na krzakach. Może do 50g dobije
:jaraczz:



Ostatni harwest przyniósł trochę topków ale baaardzo dużo plechy wycinałem, dobre 20g materiału musiałem wyj***ć bo było nie do spożytku.


Topy otrymowane, a resztki suszą się w szafie.



Po trymowaniu z palców i nożyczek ukulałem trochę haszu, niedługo wyląduje w lolku i zobaczymy jak podniesie efektywność palenia.
Z poprzednich resztek wczoraj robiłem kief przez pończochę, a to co zostało leżakuje i czeka aż wszystkie panny będą ścięte i mam zamiar zrobić nalewkę.

Przykładowe kikuty, które zostały jeszcze dojrzeć:







Podsumowanie zrobię jak wszystkie panny będą ścięte, a ja będę miał susz w słojach, teraz jeszcze za wcześnie na to.

Bonusowe pytanie: Czy ktoś rozpoznaje czy któryś z tych grzybków może być słynnym halucynkiem? Widziałem je na pastwisku owczym, a czytałem że właśnie tam lubią rosnąć, chociaż po porównaniu zdjęć z internetowymi nie wiele podobieństwa widzę.





Pozdro i do następnego :zjarany:
 

larysmce

Well-known member
Rejestracja
Maj 14, 2017
Postów
273
Buchów
104
To nie jest to na 100% one będę koło października a nawet w połowie ładny wysyp
 

remo2

Well-known member
Weteran
Rejestracja
Maj 29, 2014
Postów
711
Buchów
1
Żeby przygoda z ogrodem trwała po pierwsze przymrozki zasadź sobie sezonowke
Będziesz miał do czego wracać;)

Zrób nalewkę nie pożałujesz

Pozdro :harvest:
 

Afroman

Well-known member
Weteran
Rejestracja
Cze 16, 2010
Postów
734
Buchów
13
Grzybki mają bardziej szpiczasty kapelusz i są ciemne od spodu, o ile dobrze pamiętam, na pastwiskach jesienią jest ich pełno. Jak będziesz ich używał to uważaj, bo bania czasem siada dopiero po 2-3h
 

Vegito

Świeżak :D
Rejestracja
Maj 2, 2018
Postów
86
Buchów
0
Żeby przygoda z ogrodem trwała po pierwsze przymrozki zasadź sobie sezonowke
Będziesz miał do czego wracać;)

Zrób nalewkę nie pożałujesz

Pozdro :harvest:

Na pierwszą przygodę z sadzeniem MJ wolałem postawić na automaty żeby mieć szybciej co kopcić <shiza>
W następnym roku jak będę tu gdzie jestem to na pewno wlecą jakieś sezonówki i obowiązkowo preparaty na pleśń bo ten temat trochę zlekceważyłem w tym roku :pl:
Co do nalewki to czekam na resztę odpadków, zakupuje 0,5 sprirolu i jazda. Zastanawiam się czy nie było by problemu przewieźć taką nalewkę z UK do PL :LOOL:
 



Z kodem HASZYSZ dostajesz 20% zniżki w sklepie Growbox.pl na wszystko!

nasiona marihuany
Góra Dół