- Rejestracja
- Lis 21, 2013
- Postów
- 2,213
- Buchów
- 5,542
- Odznaki
- 3
Jak trzeba zatargać jakieś klamoty to tylko nocą, czerwone światło daje rade. Czasami bez nawet chodzę jak łysy w pełni.
Ja też lubię deszcz i właśnie wracam z mokrego desantu, podlewanie, treningi i nawożenie zazwyczaj zaczynam nocą, kończę wczesnym rankiem.
Ja też lubię deszcz i właśnie wracam z mokrego desantu, podlewanie, treningi i nawożenie zazwyczaj zaczynam nocą, kończę wczesnym rankiem.