Pierwszy grow - problemy

Siemanko. Jakis czas temu kupilem growboxa wszystkie potrzebne akcesoria i zasadzilem roslinki.
Wszystko szlo bardzo dobrze az do momentu gdy skapnalem sie ze 3 moje rosliny to indory a jedna to automat.

Jestem w takiej sytuacji ze automat juz kwitnie a indory wygladaja jakby jeszcze troche im zostalo czasu do pierwszego kwitnienia.

Automatowi tez zaczely zolknac liscie. Od razu je wycialem i przelaczylem na 12/12.

Jaka moze byc przyczyna zoltych lisci? Czy zmiana na 12/12 nie zaszkodzi indorrom?

Nie wiem co robie zle, lampa hps 400 growbox 1,2x1,2 4 rosliny w donicach 9l, ziemia kupiona specjalna. Przy naswietlaniu 26 stopni do 29 przy wilgotnosci 45-50% w nocy 18 stopni wilgotnosc 60%

Heelp

Wlacz im 12/12 to zaczna kwitnac, trzymaj wszystkie razem z automatem 12/12 az do scinki, tyle.

Daj jakies zdjecia

Jakieś zdjęcia? Pestki od jakiego producenta? :>

Jutro wkleje zdjecia. Nasiona ze sklepu holenderski skun.

Ten automat to darmowa probka speedy boom
2x amnesia
1x ayahuasca purple barneys farm

Wszystkie maja 12/12 jak dzisiaj sprawdzalem to raczej ok wszystko, wrzuce jutro fotki

I kolejna wtopa ze strony HS, pestki AF okazały się być indorami. Na następny raz spróbuj ubiegać się o jakiś rabat/zwrot pestek, walcz o swoje prawa! :freak:

Wstawiam zdjęcia

1.

2. Tutaj Amnesia i widzę, że zaczęło coś żółknąć od spodu

3.

4.

W kwitnącym automacie na razie nie widać nowych żółtych liści. Gdzieś wyczytałem na forum, że co jakiś czas należałoby przycinać roślinki - czy właśnie nie są zbyt gęste? czy jeżeli mam przyciąć to które liście ?