- Rejestracja
- Cze 17, 2014
- Postów
- 156
- Buchów
- 2
Elo cześć czołem...
Mam taką jazdę ,że ledwo zacząłem i już jeden Spot jest ( zawieszony ) do wyjaśnienia ;dd
bardzo szkoda bo to spot TURI fajne szybkie kulki poszły do matki ziemi...
do sedna - sprawa wygląda tak :
Teść ma kumpla pieska
sam jest myliwym i ormowcem bo cieszy się jak znajdzie czyjś ogródek na łące i od razu tel do kumpla pieska...
Za***isty pech chciał ,że znalazł też moj przez przypaek bo zachłanny poszedł na ślimaki i poniosło go w kempiny a , że w jednej leżał szpadel to wdepnął prawdopodobnie i wyczaił sprawę...
Nie wiedzą ,że to moje pije kawke z nimi obojga i się smieje ( ak blisko a tak daleko)
Teraz powiem jak to ja inteligent wyczaiłem że coś się święci..
a było to tak stoje sobie przy mym teściu i dostał tel od pieska .
i mówi a no to trzeba pojechac tu i tu i tam to jest .( droga na moj ogródek!...)
( miałem sie tam wybrac 30 min rzed tym tel. już bym leżał w kojcu )
po tym jak dostał tel. od razu przyjechali psiaki zabrali teścia i wjooo .
ale Ch. im w D. śladów nie zostawiam po sobie także lajcik tylko pytanie bo nie dam za wygraną a to też z tego powodu ze jest cień szansy że jest to spot kogoś innego nie moj tylko w tym rewirach ;d sporo ludzi tam sie osadziło ;d
mam plan taki że wezmę wiadro i śmignę na ślimaki i z daleka lukne czy coś jest naruszone czy nie ale nie bedę podchodził tam nawet. z 5 m widac wsio także okz .. a Co WY DORADZICIE?
TURI JAK TYLKO ODZYSKAM CO SWOJE TO FOTKI WPADNĄ
Mam taką jazdę ,że ledwo zacząłem i już jeden Spot jest ( zawieszony ) do wyjaśnienia ;dd
bardzo szkoda bo to spot TURI fajne szybkie kulki poszły do matki ziemi...
do sedna - sprawa wygląda tak :
Teść ma kumpla pieska
sam jest myliwym i ormowcem bo cieszy się jak znajdzie czyjś ogródek na łące i od razu tel do kumpla pieska...
Za***isty pech chciał ,że znalazł też moj przez przypaek bo zachłanny poszedł na ślimaki i poniosło go w kempiny a , że w jednej leżał szpadel to wdepnął prawdopodobnie i wyczaił sprawę...
Nie wiedzą ,że to moje pije kawke z nimi obojga i się smieje ( ak blisko a tak daleko)
Teraz powiem jak to ja inteligent wyczaiłem że coś się święci..
a było to tak stoje sobie przy mym teściu i dostał tel od pieska .
i mówi a no to trzeba pojechac tu i tu i tam to jest .( droga na moj ogródek!...)
( miałem sie tam wybrac 30 min rzed tym tel. już bym leżał w kojcu )
po tym jak dostał tel. od razu przyjechali psiaki zabrali teścia i wjooo .
ale Ch. im w D. śladów nie zostawiam po sobie także lajcik tylko pytanie bo nie dam za wygraną a to też z tego powodu ze jest cień szansy że jest to spot kogoś innego nie moj tylko w tym rewirach ;d sporo ludzi tam sie osadziło ;d
mam plan taki że wezmę wiadro i śmignę na ślimaki i z daleka lukne czy coś jest naruszone czy nie ale nie bedę podchodził tam nawet. z 5 m widac wsio także okz .. a Co WY DORADZICIE?
TURI JAK TYLKO ODZYSKAM CO SWOJE TO FOTKI WPADNĄ