- Rejestracja
- Cze 15, 2017
- Postów
- 13
- Buchów
- 0
Dzień dobry , Wszystkim ,
mam nadzieję , że to odpowiedni dział .
Chciałbym się podzielić pewnym przepisem z osobami chorymi na Parkinsonizm. Nie wiem czy zadziała na każdy rodzaj Parkinsonizmu i jak podziała na inne schorzenia.
Tester:
Osoba w wieku 35 lat, cierpiąca na Parkinsonizm o wczesnym początku. Drżenia, sztywnienia, chód szurający , zaburzenia równowagi, lekka paranoja i silna depresja wywołane lekami neuro.
Napar:
Dwie łyżeczki Rhodiola rosea -susz ziołowy
5-7 g wysuszonych i pociętych łodyg , liści i listków :queen:
2 łyzeczki masła 82%-83%
250-300 ml wody (zakryć susz)
2 łyżki tłustego mleka
łyżka miodu
Do garnka wrzucamy cały susz, dodajemy masło , zalewamy wodą i podgrzewamy pod przykryciem 20-30 min. od zagotowania , co jakiś czas odparowując. Pod koniec dodajemy mleko i odstawiamy pod przykryciem na 10-15 minut. Przelewamy do tykwy ( czy co tam ktoś ma) , mieszamy miód i pijemy ciepłe przez bombille.
Efekt:
Po 1h-1,5h od wypicia duże zmiejszenie drżenia, na tyle spore, że ww. osoba była w stanie z lekką pomocą sama się pomalować. Poprawienie nastroju , mniejsza sztywność i lekkie zniesienie negatywnych skutków lekarstw na PD. Psychicznie bez otumanienia i sprucia , z lekkim pobudzeniem. Bez wpływu na równowagę, nie polepsza, nie pogarsza.
Uwagi osoby chorej:
- lepszy efekt był po krótszym gotowaniu w wyższej temperaturze niż odwrotnie.
- zapach jest bardzo intensywny , więc dobrze w tym czasie smażyć coś smierdzącego , aby zmylić przeciwnika.
- efekt herbatki utrzymuje się ok. 6 h .
- nie pić przed snem, bo może postawić na nogi
- osobno napar z samej rhodioli , jak i mj nie daje takiego efektu.
mam nadzieję , że to odpowiedni dział .
Chciałbym się podzielić pewnym przepisem z osobami chorymi na Parkinsonizm. Nie wiem czy zadziała na każdy rodzaj Parkinsonizmu i jak podziała na inne schorzenia.
Tester:
Osoba w wieku 35 lat, cierpiąca na Parkinsonizm o wczesnym początku. Drżenia, sztywnienia, chód szurający , zaburzenia równowagi, lekka paranoja i silna depresja wywołane lekami neuro.
Napar:
Dwie łyżeczki Rhodiola rosea -susz ziołowy
5-7 g wysuszonych i pociętych łodyg , liści i listków :queen:
2 łyzeczki masła 82%-83%
250-300 ml wody (zakryć susz)
2 łyżki tłustego mleka
łyżka miodu
Do garnka wrzucamy cały susz, dodajemy masło , zalewamy wodą i podgrzewamy pod przykryciem 20-30 min. od zagotowania , co jakiś czas odparowując. Pod koniec dodajemy mleko i odstawiamy pod przykryciem na 10-15 minut. Przelewamy do tykwy ( czy co tam ktoś ma) , mieszamy miód i pijemy ciepłe przez bombille.
Efekt:
Po 1h-1,5h od wypicia duże zmiejszenie drżenia, na tyle spore, że ww. osoba była w stanie z lekką pomocą sama się pomalować. Poprawienie nastroju , mniejsza sztywność i lekkie zniesienie negatywnych skutków lekarstw na PD. Psychicznie bez otumanienia i sprucia , z lekkim pobudzeniem. Bez wpływu na równowagę, nie polepsza, nie pogarsza.
Uwagi osoby chorej:
- lepszy efekt był po krótszym gotowaniu w wyższej temperaturze niż odwrotnie.
- zapach jest bardzo intensywny , więc dobrze w tym czasie smażyć coś smierdzącego , aby zmylić przeciwnika.
- efekt herbatki utrzymuje się ok. 6 h .
- nie pić przed snem, bo może postawić na nogi
- osobno napar z samej rhodioli , jak i mj nie daje takiego efektu.