P
Pasierb pani B
Guest
Witam wszystkich zacnych gości!
Po pierwszej uprawie w kokosie, idę za ciosem i to w autopotach, bo dałem radę je upchnąć w dr90 a myślałem, że nie dam hyhy
Setup :
Mh/hps 400
lumatek SL
medium wing
Namiot dr90 90x90x185
Wyciąg 500m3 w skrzyni tłumiącej
Wlot pasywny z filtrem powietrza chyba do 100 mikronów
Filtr rhino pro 480m3
4x2 autopot + 1
Donice 8,5l
Kokos z perlitem 70/30
Tank 47l + dodatkowy 60l z możliwością podpięcia szeregowego
Ringi napowietrzające z pompą 100l/min
Mieszaki 15cm x3
Nawilżacz
Nawozy do coco od dutch pro, canna calmag, superthrive, great white mico
Mierniki ph i ec, filtr osadowy do wody
Box znalazł bardziej dogodną lokalizację z wylotem powietrza na zewnątrz. Niestety wilgotność poszła w dół do 30%. Nawilżacz dobija 40-55% i tak walczę.
Zamiast lst do treningu i budowy wielu topów bardzo chciałbym zrobić cięcie na 4 szczyty czyli mainlining, bo się nie zmieści więcej
Pestki :
2x Royal gorilla od RQS
2x Triple cheese od Barneys Farm
3x Ice cool od Sweet Seeds
2x White widow x big bud od Female Seeds
Plus 1x wwxbb i 1x Critical do ogrodu ale raczej nie dojdą w pełni nawet pod foliakiem. Laski z początku umarły, więc wykiełkowałem zapas. Zakupiłem superthrive w okolicznym ogrodniczym. Podlałem umarlaki 3 krople/l, otworzyłem je mechanicznie i przykryłem tylko wacikiem na kokosie. Zzieleniały, a na drugi dzień liście się otworzyły. Stare te pestki były, bo jedna ww upieprzyła sobie korzeń skorupką i nie dała rady. Cieszę się, że udało się je uratować. Przyjąłem dwa porody na raz ufff hehe
Temp w dzień 25- 27 w nocy 21- 23
Wilgotność w dzień 40-55% w nocy 70-80%
Podlane 50ml na donice 1ml/l a+b, root, multizyme,calmag + 1 kroplę/l superthive a w dołku podsypałem mikoryzy
Ph 5,7 ec 1,2
Dzień 7
Coś jest nie tak. Muszę je chyba przesadzić do docelowych i podsypać po szyje, a chciałem to zrobić za tydzień, bo te donice do autopotów są niskie. Może opryski? Ale to sama woda, bo nie mam nic do pryskania z odżywek. Korzenie wiją już któreś okrążenia w doniczkach.
Pozdrawiam
Pasierb
Po pierwszej uprawie w kokosie, idę za ciosem i to w autopotach, bo dałem radę je upchnąć w dr90 a myślałem, że nie dam hyhy
Setup :
Mh/hps 400
lumatek SL
medium wing
Namiot dr90 90x90x185
Wyciąg 500m3 w skrzyni tłumiącej
Wlot pasywny z filtrem powietrza chyba do 100 mikronów
Filtr rhino pro 480m3
4x2 autopot + 1
Donice 8,5l
Kokos z perlitem 70/30
Tank 47l + dodatkowy 60l z możliwością podpięcia szeregowego
Ringi napowietrzające z pompą 100l/min
Mieszaki 15cm x3
Nawilżacz
Nawozy do coco od dutch pro, canna calmag, superthrive, great white mico
Mierniki ph i ec, filtr osadowy do wody
Box znalazł bardziej dogodną lokalizację z wylotem powietrza na zewnątrz. Niestety wilgotność poszła w dół do 30%. Nawilżacz dobija 40-55% i tak walczę.
Zamiast lst do treningu i budowy wielu topów bardzo chciałbym zrobić cięcie na 4 szczyty czyli mainlining, bo się nie zmieści więcej
Pestki :
2x Royal gorilla od RQS
2x Triple cheese od Barneys Farm
3x Ice cool od Sweet Seeds
2x White widow x big bud od Female Seeds
Plus 1x wwxbb i 1x Critical do ogrodu ale raczej nie dojdą w pełni nawet pod foliakiem. Laski z początku umarły, więc wykiełkowałem zapas. Zakupiłem superthrive w okolicznym ogrodniczym. Podlałem umarlaki 3 krople/l, otworzyłem je mechanicznie i przykryłem tylko wacikiem na kokosie. Zzieleniały, a na drugi dzień liście się otworzyły. Stare te pestki były, bo jedna ww upieprzyła sobie korzeń skorupką i nie dała rady. Cieszę się, że udało się je uratować. Przyjąłem dwa porody na raz ufff hehe
Temp w dzień 25- 27 w nocy 21- 23
Wilgotność w dzień 40-55% w nocy 70-80%
Podlane 50ml na donice 1ml/l a+b, root, multizyme,calmag + 1 kroplę/l superthive a w dołku podsypałem mikoryzy
Ph 5,7 ec 1,2
Dzień 7
Coś jest nie tak. Muszę je chyba przesadzić do docelowych i podsypać po szyje, a chciałem to zrobić za tydzień, bo te donice do autopotów są niskie. Może opryski? Ale to sama woda, bo nie mam nic do pryskania z odżywek. Korzenie wiją już któreś okrążenia w doniczkach.
Pozdrawiam
Pasierb