Cześć!
Wiem, że zdania są podzielone, ale z racji, że mam dwie rośliny i jest to pierwsza uprawa, to postanowiłam trochę poeksperymentować. Rośliny są niemal identyczne i miały dużo liści, więc jednej z nich wycięłam największe wiatraki + najmniej zdrowe liscie zasłaniające niższe szczyty. Efekt jest taki, że w ostrzyżonej roślinie, do góry poszły te poboczne/dolne szczyty. Tylko mam wrażenie, ze krzak przy okazji się wyciągnął (duża odległość miedzy piętrami, w drugiej zostało bez zmian).
Pytanie do zwolenników cięcia: poniżej zdjęcie (nie mogę go obrócić z poziomu telefonu). Coś jeszcze byście wycięli? Zostawiłam górne wiatraki, bo aż tak nie przeszkadzają, ale moze konsekwentnie je wyciąć rownież?
https://www.forum.haszysz.com/solarr/displayimage.php?pid=950818
Wiem, że zdania są podzielone, ale z racji, że mam dwie rośliny i jest to pierwsza uprawa, to postanowiłam trochę poeksperymentować. Rośliny są niemal identyczne i miały dużo liści, więc jednej z nich wycięłam największe wiatraki + najmniej zdrowe liscie zasłaniające niższe szczyty. Efekt jest taki, że w ostrzyżonej roślinie, do góry poszły te poboczne/dolne szczyty. Tylko mam wrażenie, ze krzak przy okazji się wyciągnął (duża odległość miedzy piętrami, w drugiej zostało bez zmian).
Pytanie do zwolenników cięcia: poniżej zdjęcie (nie mogę go obrócić z poziomu telefonu). Coś jeszcze byście wycięli? Zostawiłam górne wiatraki, bo aż tak nie przeszkadzają, ale moze konsekwentnie je wyciąć rownież?
https://www.forum.haszysz.com/solarr/displayimage.php?pid=950818