- Rejestracja
- Lut 8, 2016
- Postów
- 483
- Buchów
- 1
Witam
Chyba przyszedł czas na pierwszą fotorelację. Chwile zastanawiałem się czy wystartować, ale od kiedy przeglądam forum zawsze myślałem o udokumentowaniu swoich poczynań właśnie tutaj. To mój pierwszy grow na tym setup'ie, do tej pory było kilka upraw w hand made boxie pod CFL z różnymi efektami. Najczęściej były automaty, ponieważ głównie chodziło o to by skończyć w danym momencie, bo albo wakacje, albo wyjazd na kilka dni, a nie ma nikogo kto mógłby doglądnąć uprawy. Skille wzrosły to teraz czas na coś konkretniejszego No to lecimy.
Pestki:
3x Amnesia do Vision Seeds
1x Kalashnikova od Green House Seeds
1x NY Diesel to gratis od Wietzaadjes
Nie mam większych założeń na tę uprawę. Chce przetestować setup i wyciągnąć ile się da, a przede wszystkim rozwijać zajawkę. W pierwszych dniach padł mi nawilżacz, więc postanowiłem tym razem użyć "nawilżania pasywnego" Zobaczymy jak się sprawdzi pod tym LEDem. Pomimo, że to auto to postanowiłem pierwszy raz przesadzać 3 razy 100ml -> 2l -> 11l. lepiej? gorzej? okaże się
Pestki poszły do wody 10.02, a następnego dnia trafiły na waciki. Wykiełkowało wszystkie 6 nasion, które 12.02 trafiły do 100ml mini-doniczek. Lampę ustawiłem na 70cm i po kilku dniach zraszania ziemi wyszło 5 roślin, jedna Kalashnikova nie dała rady, więc dnia szóstego 5 sztuk trafiło do 2l doniczek. Dołki podsypałem mikoryzą, lampa na 65cm. Nie podlewałem po przesadzaniu, aby mikoryza zaczęła rozwijać grzybnie. Dostały tylko oprysk z Asahi i poszły spać. Dnia 7 podlałem 700ml wody z Power Roots 1ml/l i Pure Zym 1ml/l
Dzień 11-13
Podlałem tą samą mieszanką, tym razem 800ml, a po dwóch dniach pierwszy delikatny oprysk Cal-Mag 2ml/l. Oprócz tego ciągłe opryski wodą ph 6,4 w dzień i na spanie.
Dnia 14 dziewczyny stały sobie na parapecie bo chciałem wyciszyć pokój, w którym stoi box, ale wydaje mi się, że nie zrobiło na nich to większego znaczenia. Przed spaniem zadowolone trafiły z powrotem do domku.
Dzień 15
Kolejne podlewanie, tym razem 1l i tylko Power Roots 1ml/l. Lampa poszła na 55cm
Dzień 16
Sytuacja na dzień dzisiejszy:
Ogólnie jestem zaskoczony jak idą pod tym światłem. Nowa mikoryza też chyba robi robotę patrząc na grubość korzeni. Dzisiaj grubo dostały opryskiem z Cal-Mag, zobaczymy jak jutro się będą czuły.
Teraz tylko pytanie, naginać je teraz, czy poczekać 2 dni, kiedy będę przesadzał do 11l doniczek i dać im stres na jeden raz???
Tutaj bonusik
3 automaty w małym boxie. Z przodu Blueberry i z tyłu Blue Dream. To chyba ostatnia uprawa pod CFL, ale dzięki niej przekonałem się, że nawet automatom, przez duży stres, można przedłużyć weg. Wszystkie kiełkowały w jednym momencie i te z przodu już prawie do ścinki a Blue Dream drugi tydzien flo, tak długo się zbierał. Wyszło to mu na dobre, bo z tego co widzę to powypuszczał kilka fajnych szczytów.
Chyba przyszedł czas na pierwszą fotorelację. Chwile zastanawiałem się czy wystartować, ale od kiedy przeglądam forum zawsze myślałem o udokumentowaniu swoich poczynań właśnie tutaj. To mój pierwszy grow na tym setup'ie, do tej pory było kilka upraw w hand made boxie pod CFL z różnymi efektami. Najczęściej były automaty, ponieważ głównie chodziło o to by skończyć w danym momencie, bo albo wakacje, albo wyjazd na kilka dni, a nie ma nikogo kto mógłby doglądnąć uprawy. Skille wzrosły to teraz czas na coś konkretniejszego No to lecimy.
Pestki:
3x Amnesia do Vision Seeds
1x Kalashnikova od Green House Seeds
1x NY Diesel to gratis od Wietzaadjes
- Box: Hydroshoot 80 [80x80x160cm]
- Lampa: Mars-hydro II 700 LED 350W
- Medium: Plagron Light-Mix
- Nawozy: Głównie Plagron, choć i jest Sensi Cal-Mag niezbędny przy tej lampie, ale okazał się też pomocny przy wcześniejszych uprawach. Jest też mikoryza od BIO-Sannie, bo do czwartego tygodnia będe lał tylko Power Roots i Pure Zym
- Trening: Myślę, że na pierwszy raz w tym boxie pojade z LST. Zobaczę jak to wyjdzie z wysokością i ewentualnie następnym razem puszcze je wolno, albo będę je topingował
- Warunki: Dzień: temp. 25-26 stopni, wilgotność 40-50% Noc : temp. 19-20 stopni, wilgotność 50-60%
Nie mam większych założeń na tę uprawę. Chce przetestować setup i wyciągnąć ile się da, a przede wszystkim rozwijać zajawkę. W pierwszych dniach padł mi nawilżacz, więc postanowiłem tym razem użyć "nawilżania pasywnego" Zobaczymy jak się sprawdzi pod tym LEDem. Pomimo, że to auto to postanowiłem pierwszy raz przesadzać 3 razy 100ml -> 2l -> 11l. lepiej? gorzej? okaże się
Pestki poszły do wody 10.02, a następnego dnia trafiły na waciki. Wykiełkowało wszystkie 6 nasion, które 12.02 trafiły do 100ml mini-doniczek. Lampę ustawiłem na 70cm i po kilku dniach zraszania ziemi wyszło 5 roślin, jedna Kalashnikova nie dała rady, więc dnia szóstego 5 sztuk trafiło do 2l doniczek. Dołki podsypałem mikoryzą, lampa na 65cm. Nie podlewałem po przesadzaniu, aby mikoryza zaczęła rozwijać grzybnie. Dostały tylko oprysk z Asahi i poszły spać. Dnia 7 podlałem 700ml wody z Power Roots 1ml/l i Pure Zym 1ml/l
Dzień 11-13
Podlałem tą samą mieszanką, tym razem 800ml, a po dwóch dniach pierwszy delikatny oprysk Cal-Mag 2ml/l. Oprócz tego ciągłe opryski wodą ph 6,4 w dzień i na spanie.
Dnia 14 dziewczyny stały sobie na parapecie bo chciałem wyciszyć pokój, w którym stoi box, ale wydaje mi się, że nie zrobiło na nich to większego znaczenia. Przed spaniem zadowolone trafiły z powrotem do domku.
Dzień 15
Kolejne podlewanie, tym razem 1l i tylko Power Roots 1ml/l. Lampa poszła na 55cm
Dzień 16
Sytuacja na dzień dzisiejszy:
Ogólnie jestem zaskoczony jak idą pod tym światłem. Nowa mikoryza też chyba robi robotę patrząc na grubość korzeni. Dzisiaj grubo dostały opryskiem z Cal-Mag, zobaczymy jak jutro się będą czuły.
Teraz tylko pytanie, naginać je teraz, czy poczekać 2 dni, kiedy będę przesadzał do 11l doniczek i dać im stres na jeden raz???
Tutaj bonusik
3 automaty w małym boxie. Z przodu Blueberry i z tyłu Blue Dream. To chyba ostatnia uprawa pod CFL, ale dzięki niej przekonałem się, że nawet automatom, przez duży stres, można przedłużyć weg. Wszystkie kiełkowały w jednym momencie i te z przodu już prawie do ścinki a Blue Dream drugi tydzien flo, tak długo się zbierał. Wyszło to mu na dobre, bo z tego co widzę to powypuszczał kilka fajnych szczytów.
Ostatnia edycja: