Mały up bo roślina w jeden dzień urosła jak na jakiś koksach tylko nie wiem czym ją tak sprowokowałem bo wprowadziłem parę zmiennych:
-dostała 3ml sensi cal-magu
-poszedł oprysk z bardzo małej ilości epsom salt bo zauważyłem małe przebarwienie na liściu i lekkie wygięcie
-podniosłem lampę o 5-7 cm
-dolałem 3ml Agrecolu do roślin zielonych bo miałem akurat rozrobiony
Dziś będę zmieniał wodę i mam jakieś 4L wody demineralizowanej (bubler 6L) i myślę czy oby nie rozrobić z kranówką tylko nie wiem jak uzupełnić cal-magiem. Woda z kranu ma 178 ppm a po przelaniu przez filtr dzbankowy DAFI ppm wynosi 100 do tego ozonowanie jej troszkę zmniejsza ppm.
No i lać tak tego cal-magu żeby ppm było 300 i potem nawozów do 600? Czy może cal-mag do 200 i supli do 600?
No i czy jest sens dawać to CO2 z kwasku i sody?
Jak ktoś by miał czas to prosiłbym o sugestie
Parę fot i Pardon za te skarpety może dziś je w końcu upiorę
---------- Post Zaktualizowany 22:37 ---------- Data pierwszego postu 19:44 ----------
ch*j, wodę wymienię jutro i dam pożądnie tych supli od AN, a dziś jeszcze Agrecol do roślin zielonych
( niby pisze że do hydroponicznych a i ładnie szły w pierwszym experymencie na tym)
P>S Jest sens lać na początek tak do 2 tygodni takie lepsze ? Czy można pocisnąć na takim agrecolu?
Dzięki za buchy ćpaki zwierzaki