nasiona marihuany

Przerwa w dostarczaniu światła

Wyszukiwarka Forumowa:
P

plon250

Guest
Witam!

Około 2tygodnie temu posadziłem LSD od Barney's Farm i WW x BB od FS
po kilku dniach wyszły na ziemię, przez dwie doby dostawały 12/12h światła, następnie tydzień ciemni.
Jak wiadomo, młode roślinki całkowicie zatrzymały swój wzrost. Teraz nadal wyglądają tak samo, jak w drugim dniu życia. Czy jeśli dostarczę im światła 12/12 to coś z nich będzie? (Jadę od początku 12/12 żeby jak najszybciej zaczęły kwitnąć, oraz ze względu na wzrost) Czy szkoda czasu, wyrzucić je i wsadzić nowe? Przerwa w dostarczeniu światła przez tydzień w tak młodym cyklu życia może spowodować kłopoty w dalszym rozwoju rośliny? EDIT po dwóch dniach rośliny powoli zaczęły odżywać, dziś rano podlałem i spryskałem je wodą ph ~6 + odrobinka asahi sl + połowa dawki ghe flora wega, o 15:30 patrzę na nie a te pięknie odżyły :) mogła mieć na to też wpływ przeróbka wentylacji (konkretnie wpływ wentylacji na temperaturę), o której napiszę poniżej w EDIT C.D.

swoją drogą - polecam GHE ph minus w proszku. Niesamowita moc, nie wiedziałem że jednym ziarenkiem jakiegoś proszku idzie obniżyć pH z koloru zielonego na papierku do czerwonego przy litrze wody :) radzę zachować szczególną ostrożność bo podejrzewam że nie ma żartów z tą substancją - przy malutkich uprawkach żeby komuś nie przyszło do głowy wziąć większej paczki niż 25g, ja kupiłem 250g i zostanie jeszcze dla przyszłych pokoleń - pH regulujemy dopiero gdy woda już będzie zmieszana z wszystkimi nawozami?

EDIT KONIEC

Mam również pytanie co do temperatury. Jak wiadomo wahania temperatury między dniem a nocą nie powinny być duże. Nie mam jednak możliwości utrzymania średniej temperatury cały czas na podobnym poziomie, dlatego w dzień temperatura jest w normie (~25c) a w nocy potrafi spaść do 12 stopni. Jak już mówiłem, nie mam na to żadnego wpływu i czy jest jakikolwiek sens trzymania roślin w takich warunkach?
Na wiosnę temperatura w nocy powinna się poprawić do około 15-17c. Nie mam możliwości ogrzewania tego pomieszczenia! Jestem świadom że to słabe warunki i nie pomogą uzyskać dobrego plonu tylko wręcz przeciwnie. No ale właśnie, czy pozwolą uzyskać jakikolwiek plon? Mógłbym zainstalować większy wyciąg na dzień, pozwoliłoby to uzyskać mniejszą różnicę temperatur (być może lepiej zareagowałaby na takie zimno?) - tylko wtedy w dzień wynosiłaby max. 20c i w nocy spadała do tych 12. (podczas kwitnienia czyli w lecie temp. w dzień pewnie by wzrosła do tych 23c)

Aktualnie wentylator wyciągający to Axial-Flo 125mm (190m3/h) a mam możliwość zamontowania Axial-Flo 150mm (~300m3/h). Oczywiście jest podpięty pod timer wraz z lampą, przy zgaszonym świetle działają tylko dwa mieszające po 15w. Wlot i wylot pasywny przez 12 godzin ciemni.

EDIT C.D.

wyłączyłem całkowicie wentylator wyciągający :) teraz chodzą sobie dwa mieszające na pierwszym biegu, jeden dmucha bezpośrednio na lampę (który włącza i wyłącza się wraz z lampą) a drugi 24/7 dmucha na roślinki. Nie wiem jakim prawem temperatura zmalała gdy w pomieszczeniu jest cały czas tak samo. Teraz temperatura w dzień wynosi 20c, w nocy 10. Myślę że nabiorą wigoru gdy dostaną jeszcze te 3-4 stopnie więcej w nocy. Znalazłem w necie taki mini grzejnik na ręczniki, 50w energii to pobiera, myślę że pozwoliłoby to równomiernie ogrzać całego boxa - co myślicie o takim patencie? Bo w okolicach kwietnia już pewnie nie będzie potrzebny

EDIT2

Problem z temperaturą rozwiązany :) Wyciąłem styropian 55x55, wytłoczyłem w nim rowek na 3 metry kabla grzewczego 25w, włożyłem do boxa i na to doniczki :) od razu roślinki nabrały wigoru :) oczywiście kabel podpiety pod timer, działa przez 12h ciemni


Pozdrawiam!
 
Ostatnia edycja:



Z kodem HASZYSZ dostajesz 20% zniżki w sklepie Growbox.pl na wszystko!

nasiona marihuany
Góra Dół