nasiona marihuany

Jak często zmieniacie spoty?

Wyszukiwarka Forumowa:

Pogięty Pojeb

Well-known member
Rejestracja
Cze 23, 2016
Postów
155
Buchów
1
ja od czterech lat sadze w tym samym miejscu (to moj pierwszy spot) mam na oku jeszcze dwie miejscowki na zmiane w razie jakiegos o***ania czy cos tfu tfu nie wiem czy dobrze robie uzywajac tylko jednego spota
a wy jak czesto zmieniacie spoty? co roku macie inny czy moze zmieniacie dopiero przy jakiejs wpadce?
 

autostrada

Well-known member
Rejestracja
Lip 7, 2012
Postów
406
Buchów
654
Odznaki
1
Zwycięskiego składu się podobno nie zmienia. Ja używam tych samych mimo, że coś tam w zanadrzu mam w razie w.
 

YourNightmare

Well-known member
Rejestracja
Cze 29, 2017
Postów
85
Buchów
0
Zależy od miejscówki, jak masz pewniaka i nic się nie dzieje to możesz sobie sadzić tak długo jak chcesz. Im bardziej przypałowa tym większy nacisk na częstsze zmienianie. Ja raz miałem spota na którym miałem lekki przypał, niby miejsce oddalone ale jednak okazało się że ktoś wybrał się w okolicy pod namiot, idąc raz na spota spotkałem grupę ludzi którzy chodzili obok moich plantów, to były małe automaciki, ale obyło się bez przypału i ich nie zawinęli. Zaryzykowałem i posadziłem drugi rok niedaleko od tego miejsca i się opłaciło bo nikt się nie interesował, z kolei ziomek zasadził 2 raz na tym samym spocie w lesie i ukradli mu krzaczor, niedojrzały i męski co prawda ale spot spalony. Także wniosek z tego taki że bywa różnie, kwadratowo i podłużnie.
 

Pochmurny

Active member
Rejestracja
Cze 18, 2006
Postów
41
Buchów
0
Ja kiedyś stosowałem taktykę "do tej rzeki wchodzę tylko raz".
Moje spoty były tak porozrzucane i co sezon zawsze gdzie indziej, że któregoś roku nie mogłem znaleźć sporej ilości babeczek..poprostu je zgubiłem:p
od tamtej pory mam miejscówki nieruchome.
Może pokażę foty na wiosnę jak się tam wybiorę..
 

blancik90

Well-known member
Rejestracja
Wrz 21, 2011
Postów
314
Buchów
0
Ja kiedyś stosowałem taktykę "do tej rzeki wchodzę tylko raz".
Moje spoty były tak porozrzucane i co sezon zawsze gdzie indziej, że któregoś roku nie mogłem znaleźć sporej ilości babeczek..poprostu je zgubiłem:p
od tamtej pory mam miejscówki nieruchome.
Może pokażę foty na wiosnę jak się tam wybiorę..

Ciekawe czy jest gdzieś temat "jak nie zgubić panienek" czyli jakieś dokładne namierzanie gps czy coś...
Sam będę teraz miał zagwozdkę, bo miejscówka specyficzna i można zabłądzić.
 

Spalona Zarowka

Well-known member
Weteran
Rejestracja
Kwi 12, 2017
Postów
1,072
Buchów
1,608
W poprzednim sezonie nie raz zbłądziłem...
Raz, że po nocy, dwa że krzaczory wyższe ode mnie, a jak już skopcony jechałem na spota to zawsze :D
Nie mniej jednak po krótszych, bądź dłuższych poszukiwaniach zawsze odnalezione ;)
 

Buzdi

Active member
Rejestracja
Lip 15, 2016
Postów
31
Buchów
0
Jedną miejscówkę mam niedaleko od zabudowań i przez dwa sezony 0 przypału
Drugą miałem w takim miejscu, że sam nigdy bym tam nie wlazł z własnej woli, przedzieranie się przez drzewa i krzaki i dwa planty zawinięte
Jedynie automat zdążył dojść przed nadejściem grzybiarzy czy innych frajerów
Moim zdaniem nie ma pewniaków, outdoor zawsze pozwala poczuć ten smak ryzyka
 

RAYAN

Well-known member
Rejestracja
Lis 18, 2015
Postów
520
Buchów
0
Dopóki mnie nie okradna, czyli zazwyczaj 1 sezon hehe...chodz to srednio smieszne.
 



Z kodem HASZYSZ dostajesz 20% zniżki w sklepie Growbox.pl na wszystko!

nasiona marihuany
Góra Dół